Dziennikarz TVN24 z zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Prokuratura ujawnia szczegóły

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu poinformowała o przedstawieniu zarzutów Mateuszowi W., dziennikarzowi stacji TVN24. Prezenter, specjalizujący się w tematyce ekonomicznej i gospodarczej, został oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz utrudnianie postępowań prowadzonych przez organy ścigania. W związku z zarzutami sąd zadecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.
Zgodnie z komunikatem wydanym przez wrocławską prokuraturę, Mateuszowi W. zarzucono udział w grupie przestępczej, której działania miały obejmować zarówno przestępstwa skarbowe i gospodarcze, jak i te wymierzone przeciwko organom wymiaru sprawiedliwości. Prokuratorzy zwracają uwagę na pięć czynów, które miały mieć miejsce między listopadem 2023 r. a październikiem 2024 r. Wśród zarzutów podano m.in. udzielanie wsparcia sprawcom przestępstw oraz działania mające na celu wpływanie na prowadzenie postępowań przygotowawczych - czytamy w Onecie.
Mateusz W. w toku wyjaśnień nie przyznał się do zarzucanych czynów, jednak złożył wyjaśnienia. Decyzją Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia, 13 kwietnia dziennikarz trafił do aresztu tymczasowego na trzy miesiące.
Mateusz W. został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne 11 kwietnia, co wzbudziło szerokie zainteresowanie opinii publicznej. Dziennikarz, znany z prowadzenia programu "Byk i Niedźwiedź" w TVN24 BiŚ, specjalizował się w tematyce gospodarczej.
Szybko pojawiła się reakcja jego pracodawcy, który w wydanym oświadczeniu poinformował o zawieszeniu dziennikarza w obowiązkach służbowych do czasu wyjaśnienia sprawy. "Podjęliśmy natychmiastową decyzję o zawieszeniu go w obowiązkach służbowych" - czytamy w komunikacie TVN.
Skomentuj artykuł