Emeryci i czas wolny. Coś więcej niż telewizor
Najbardziej popularne sposoby spędzania czasu na emeryturze to oglądanie telewizji, spotkania ze znajomymi, chodzenie do kościoła, słuchanie radia i muzyki, a także czytanie książek, czasopism i gazet - wynika z najnowszego badania CBOS.
Prawie wszyscy emeryci deklarują, że w wolnym czasie oglądają telewizję (98 proc.), zdecydowana większość spotyka się ze znajomymi i przyjaciółmi w domu (87 proc.) lub poza domem (76 proc.), chodzi do kościoła (81 proc.), słucha radia, muzyki (81 proc.), czyta książki, czasopisma, gazety (80 proc.), odwiedza rodzinę, krewnych poza swoim miejscem zamieszkania (77 proc.) oraz chodzi na spacery i piesze wycieczki (73 proc.).
Ponad połowa pytanych uprawia działkę lub ogród (55 proc.). Duża grupa pomaga rodzinie - opiekuje się wnukami, prawnukami (44 proc.), pomaga w prowadzeniu domu (34 proc.) lub w działalności zarobkowej rodziny (29 proc.), opiekuje się chorymi lub niepełnosprawnymi członkami rodziny (22 proc.).
Znaczący odsetek osób pobierających świadczenia emerytalne poświęca się swojemu hobby, rozwija zainteresowania (44 proc.), uprawia sport (35 proc.), ale tylko nieliczni się dokształcają - uzupełniają wiedzę (8 proc.), uczestniczą w kursach (6 proc.) czy też uczą się języków obcych (6 proc.). Mniej więcej co trzeci emeryt podróżuje po kraju, zwiedza różne miejsca (35 proc.), natomiast o połowę mniejsza grupa (17 proc.) podróżuje po Europie i świecie.
Mniej więcej jedna czwarta emerytów korzysta z nowoczesnych technologii (23 proc.), uczestniczy w życiu kulturalnym - chodzi do muzeów, galerii, na wystawy (23 proc.), do kina (22 proc.), do teatru, opery, na koncerty (22 proc.).
Niewielu emerytów poświęca się pracy społecznej na rzecz innych osób, społeczności lokalnej, sąsiadów, parafii (12 proc.) lub w charakterze wolontariusza (2 proc.). Również stosunkowo niewielu uczestniczy w działalności jakiejś grupy, wspólnoty religijnej (9 proc.).
Większość emerytów (65 proc.) deklaruje, że ma tyle wolnego czasu, ile im potrzeba. Co piąty (21 proc.) uważa, że ma za dużo wolnego czasu, a co siódmy (14 proc.) - że za mało.
Według CBOS pod względem sposobów spędzania czasu emerytów można podzielić na trzy kategorie. Jedną czwartą stanowią najbardziej aktywni seniorzy, którzy zdecydowanie częściej niż pozostali podejmują niemal wszystkie analizowane rodzaje aktywności. Zdecydowana większość tej grupy poświęca czas na swoje hobby, uczestniczy w kulturze, podróżuje, uprawia sport, korzysta z komputera i internetu. Należą do niej najmłodsi emeryci, najlepiej wykształceni, znajdujący się w najlepszym położeniu materialnym, najlepiej oceniający swój stan zdrowia. Średnia wieku w tej grupie wynosi 63 lata.
Jedna czwarta ogółu emerytów spędza czas w bardzo mało aktywny sposób. Głównymi rodzajami aktywności jest oglądanie telewizji, chodzenie do kościoła, spotkania ze znajomymi i przyjaciółmi w domu oraz słuchanie radia i muzyki. W tej grupie są emeryci najstarsi, najgorzej wykształceni, w najtrudniejszym położeniu materialnym, najgorzej oceniający swój stan zdrowia. Przeciętny przedstawiciel tej grupy ma 74 lata.
Natomiast połowa emerytów spędza czas w umiarkowanie aktywny sposób. Przeciętny przedstawiciel tej grupy ma 68 lat i na tle dwóch pozostałych charakteryzuje się średnim poziomem wykształcenia, średnim poziomem zamożności, a także jako średni ocenia stan swojego zdrowia.
Wśród emerytów co dziesiąty (11 proc.) deklaruje, że niezależnie od pobieranych świadczeń emerytalnych pracuje zarobkowo. Jako powód kontynuowania pracy najczęściej podawano chęć pozostania jak najdłużej aktywnym zawodowo oraz konieczność dorabiania do emerytury. Wśród niepracujących emerytów zdecydowana większość (69 proc.) nie wyraża chęci dalszej pracy, zaś 17 proc. badanych chciałaby pracować, ale nie pozwala im na to stan zdrowia, a 11 proc. twierdzi, że nie ma dla nich pracy.
Niemal wszyscy badani pobierający świadczenia emerytalne deklarują, że utrzymują się z emerytury (98 proc.).
Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono w dniach 14-20 czerwca 2012 roku na liczącej 1013 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Skomentuj artykuł