"Gazeta Wyborcza": Haker sypie hakera
(fot. Nick Ares / flickr.com / CC BY-SA 2.0)
PAP / wm
Hakerzy twierdzą, że na stronę premiera włamał się 22-latek z Wrocławia. Opublikowali jego nazwisko, bo uznali to za e-terroryzm. Włamałem się, takie hobby - tłumaczy haker "Gazecie Wyborczej".
Grupa hakerów Happyninjas publikuje dane Łukasza S., twierdząc, że wraz z kolegami tworzy grupę Polish Underground, która stała za włamaniami na stronę Donalda Tuska.
Łukasz S. mówi: "Nasza akcja nie wyrządziła żadnych szkód. Dane nie zostały uszkodzone". Uznaje to za "hobby jak każde inne". Był już karany za podobne przestępstwa, ale się nie boi. - Mam najlepszego prawnika - dodaje.
ABW zapoznaje się z rewelacjami hakerów - nieoficjalnie ustaliła gazeta.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł