"Gazeta Wyborcza": Jak nas łowią komornicy
"Gazeta Wyborcza" / PAP / drr
Komornicy z premedytacją zajmują konta lub pensje osób, które nie mają długów, a tylko takie samo imię i nazwisko jak dłużnik - zaalarmowali "Gazetę Wyborczą" czytelnicy.
Komornicy zapewniają, że to tylko wypadki przy pracy, bo nie mogą weryfikować danych osobowych każdego obywatela Polski.
"GW" zbadała sprawę i okazało się, że jednak mają dostęp do takich informacji - przysługuje im bowiem prawo do uzyskania danych ze zbioru PESEL. Ale elektroniczny dostęp do niego wykupiło sobie zaledwie 47 na ok. 1000 działających w Polsce komorników.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł