Kaczyński: "Afera hazardowa zasługuje na komisję śledczą"

Kaczyński: "Afera hazardowa zasługuje na komisję śledczą"
"Afera hazardowa zasługuje na komisję śledczą" (fot. PAP/Tomasz Gzell)
psd / PAP

Prezydent Lech Kaczyński zaprosił na piątek na godz. 11 premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu - Bronisława Komorowskiego i Bogdana Borusewicza - oraz ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumę na spotkanie w sprawie informacji CBA o nieprawidłowościach w pracach nad zmianami w tzw. ustawie hazardowej.

"Pytanie zasadnicze jest takie: czy Polska jest w epoce porywinowskiej, czy przedrywinowskiej; czy sprawa będzie ukręcana, czy będzie prowadzona, tak jak prowadzona być powinna?" - pytał J. Kaczyński na konferencji prasowej w Warszawie. W jego opinii, ta sprawa zasługuje na powołanie komisji śledczej. Prezes PiS domaga się również odtajnienia wszystkich materiałów związanych z tą sprawą, które - jego zdaniem - powinny być znane opinii publicznej.

"Premier powinien wyciągnąć odpowiednie wnioski. To jest sprawa Donalda Tuska" - zaznaczył J. Kaczyński. "Domagam się, aby ta kwestia w odpowiednim trybie była wyjaśniona. Nie może być tak, że prawo w Polsce nie obowiązuje" - dodał.

Marszałek Senatu zapowiedzial, że nie przyjdzie na spotkanie do Belwederu. - Nie znam formuły, w jakiej mielibyśmy się spotkać, bo jakaś formuła prawna powinna być - podkreślił marszałek Senatu. Jego zdaniem taką formułą mogłaby być Rada Gabinetowa lub Rada Bezpieczeństwa Narodowego. - Ja do Rady Gabinetowej nie należę, z Rady Bezpieczeństwa Państwa zostałem przez pana prezydenta odwołany - zaznaczył Borusewicz. Marszałek nie widzi ponadto zagrożenia dla bezpieczeństwa ekonomicznego państwa.

Kalisz: "Musi być pełna informacja prokuratury"

Szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Ryszard Kalisz (SLD) oczekuje jeszcze w czwartek informacji prokuratury o czynnościach, jakie podjęła lub zamierza podjąć w związku z ewentualnymi nieprawidłowościami przy pracach nad projektem ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Kalisz wezwał też ministra sportu Mirosława Drzewieckiego i szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego o wyjaśnienie ich roli w całej sprawie.

"Musi być pełna informacja prokuratury. Mamy artykuł 61 konstytucji, który zapewnia obywatelom pełny dostęp do informacji o działalności organów publicznych i ustawę o dostępie do informacji o działalności tych organów" - podkreślił szef sejmowej komisji sprawiedliwości.

"To nie jest sprawa pana prezydenta - wszyscy są równi wobec prawa. Ja bym chciał żeby, jeżeli CBA ma informacje operacyjne dotyczące niezgodnego z prawem działania konkretnych osób i uważa, że te informacje operacyjne można przekształcić w dowody procesowe, to zawiadamia prokuraturę, a prokuratura podejmuje określone czynności. Co do tego ma pan premier, pan prezydent, pan marszałek Sejmu czy Senatu?" - zastanawiał się Kalisz.

Posł Lewicy Leszek Aleksandrzak oczekuje od premiera Donalda Tuska, że zdymisjonuje ministra Drzewieckiego i Czumę, a wobec szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego wyciągnie odpowiednie konsekwencje.

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zapewnił, że nigdy nie lobbował i nie wymuszał decyzji w sprawie projektu zmian w ustawie hazardowej. Jak podkreślił, miał wobec tego projektu wiele zastrzeżeń.

Na konferencji prasowej Chlebowski zwrócił uwagę, że ten projekt nigdy nie dotarł do Sejmu i był dostępny na stronach internetowych resortu finansów. "To ustawa, która budzi kontrowersje, moje również, była zmieniana w wyniku społecznych konsultacji" - podkreślił szef klubu Platformy.

Jak wyjaśnił, projekt pierwotnie zakładał m.in. przeniesienie decyzji dotyczących salonów gier z Ministerstwa Finansów na poziom samorządów. "Sygnalizowałem, że to duże korupcyjne zagrożenie, minister finansów się zgodził" - dodał Chlebowski.

Szef klubu PO poinformował, że był także zwolennikiem podniesienia podatków dla całej branży hazardowej, a nie tylko jej części, rozmawiał o tym z ministrem finansów, a resort przygotował "kalkulacje, ile mógłby zyskać budżet państwa".

-Dzisiaj odbywa się posiedzenie zarządu Platformy Obywatelskiej. Jestem do dyspozycji władz politycznych mojego klubu. Jeśli taka będzie wola polityczna w moim klubie, w mojej partii, ustąpię choćby dziś - powiedział Chlebowski na konferencji prasowej w Sejmie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kaczyński: "Afera hazardowa zasługuje na komisję śledczą"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.