Kaczyński i Palikot na jednym placu w Lublinie

Zobacz galerię
Kaczyński i Palikot na jednym placu w Lublinie
Kaczyński i Palikot na jednym placu w Lublinie (fot. PAP/Wojciech Pacewicz)
PAP / ad

W środę kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński spotkał się w Lublinie ze swoimi sympatykami. Na tym samym planu wiec zorganizował także Janusz Palikot (PO). Aktywną kampanię prowadzili też pozostali kandydaci. Do wyborów pozostało 11 dni.

W czasie gdy Palikot przemawiał, pod drugiej stronie placu głos zabierali m.in., poseł PiS Tomasz Dudziński, przedstawiciele kombatantów, NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych, społecznego komitetu poparcia Kaczyńskiego. Kandydat PiS wystąpił później.

DEON.PL POLECA

"Niech pan dla dobra Polski zrezygnuje z kandydowania, przecież Polska jest najważniejsza" - wzywał Palikot Kaczyńskiego. Przekonywał, że Jarosław Kaczyński "który nie ma żony, nie ma narzeczonej, nie ma dzieci, nie zbudował domu i nie rozumie problemów większości Polaków". Mówił, że głosowanie na Kaczyńskiego to "powrót do Polski podsłuchów, Polski CBA, nieufności, nastraszania jednych na drugich". Zaznaczył, że nie wierzy w przemianę Kaczyńskiego.

Na zakończenie swojego wystąpienia Palikot wezwał swoich sympatyków do rozejścia się. Uczestnicy wiecu Palikota opuszczali plac, gdy na mównicę po drugiej stronie wszedł Jarosław Kaczyński.

Kandydat PiS podkreślał, że w obliczu tragedii, jakie dotknęły Polskę "powinniśmy pamiętać, że potrzebna jest nam uczciwa rozmowa o Polsce (...), niepotrzebna nam jest wojna, niepotrzebne nam są ciężkie słowa, wrogie gesty". "Z naszej strony, z mojej słowy, takich słów na pewno nie usłyszycie" - zapewnił.

Zdaniem Kaczyńskiego, przed wyborcami stoi obecnie wybór pomiędzy "bardzo radykalną koncepcją społeczną reprezentowaną przez PO, taką koncepcją: prywatyzujmy wszystko, państwo ucieka od odpowiedzialności" a "sprawdzoną w Europie koncepcją społecznej gospodarki rynkowej, zrównoważonego rozwoju". "To jest ta różnica zasadnicza" - dodał. Zaznaczył, że on reprezentuje tę drugą koncepcję.

Dodał, że poza różnicami między koncepcjami Polski są też różnice między kandydatami. "Są tacy na przykład, którzy wiedzą, że Norwegia nie należy do Unii Europejskiej, którzy odróżniają dług publiczny od deficytu, no i są tacy, z których to - można powiedzieć - wyparowało tak jak ten gaz z kopalni odkrywkowych" - ironizował Kaczyński, nawiązując do krytykowanych wypowiedzi Komorowskiego.

W czasie, gdy Jarosław Kaczyński odwiedził Lublin, w Warszawie, w hotelu Europejskim, w centrum informacyjnym kandydata PiS, odbyła się debata z udziałem wicemarszałka Senatu Zbigniewa Romaszewskiego i prof. Antoniego Kamińskiego na temat stanu państwa po 20 latach od transformacji ustrojowej.

Zwolenników Jarosława Kaczyńskiego mobilizuje także europoseł PiS Marek Migalski, który na swym blogu ogłosił konkurs na fotografię najbardziej uroczego i sympatycznego zwierzęcia domowego - pod hasłem "Przytulasz czy strzelasz? Pokaż swojego politycznego zwierza!".

Z kolei sztab wyborczy kandydata PO zapowiedział, że w niedzielę w Polskę wyruszy 20 autokarów z młodymi sympatykami Bronisława Komorowskiego. Michał Marcinkiewicz ze sztabu wyborczego Komorowskiego poinformował na konferencji prasowej, że wolontariusze mają w ciągu 5 dni dotrzeć do ponad 400 miejscowości w całej w Polsce. Podkreślił, że to w skali ogólnopolskiej największa tego typu akcja, jaka do tej pory miała miejsce w kampaniach wyborczych. Autokary z sympatykami Komorowskiego ruszą w "błękitny tour" po zakończeniu niedzielnego koncertu charytatywnego organizowanego przez sztab kandydata PO.

Kandydat SLD Grzegorz Napieralski, który odwiedził Elbląg i Toruń, zapowiedział, że jako głowa państwa chciałby prowadzić politykę międzynarodową bez kompleksów, a w stosunkach Polski z Rosją dążyłby do poprawy obustronnych relacji.

Z kolei kandydat PSL na prezydenta Waldemar Pawlak podkreślał podczas konferencji prasowej w Sejmie, że problem polskiej służby zdrowia tkwi w braku systemowego podejścia, a nie w tym, czy jest ona prywatna, czy państwowa. Zdaniem Pawlaka należy tworzyć warunki do powstawania prywatnej służby zdrowia, jednocześnie nie niszcząc i nie dyskryminując roli państwowej opieki medycznej.

Niezależny kandydat na prezydenta Andrzej Olechowski zapewnił, że jeżeli wygra wybory, to przywróci "funkcję strategiczną" urzędowi prezydenta. "W Polsce zagubiona została potrzeba i funkcja strategicznego planowania - myślenia o przyszłości w perspektywie dłuższej niż kilka lat czyli w perspektywie rządu" - mówił Olechowski na konferencji prasowej w Warszawie.

Kandydat na prezydenta Bogusław Ziętek (Polska Partia Pracy) poinformował, że uzyskał poparcie kilkudziesięciu związanych głównie z lewicą postaci z całego świata, wśród których są m.in. znany amerykański filozof i lingwista Noam Chomsky oraz słynny brytyjski reżyser Ken Loach. List z podpisami poparcia dla kandydata "broniącego interesów świata pracy, a nie posiadaczy" Ziętek zaprezentował na konferencji prasowej w Warszawie.

Kandydat na prezydenta Marek Jurek powiedział w Opolu, że jego program zakłada większą aktywność Polski w UE. "Musimy więcej proponować, a nie tylko przytakiwać albo protestować" - przekonywał kandydat Prawicy Rzeczypospolitej. "Potrzebujemy bardzo silnej, energicznej reprezentacji w UE. Polska musi bardziej kreatywnie formułować zasady solidarności europejskiej, musimy więcej proponować, a nie tylko przytakiwać albo protestować" - powiedział Jurek na konferencji prasowej.

Z kolei w Gliwicach Jurek zadeklarował, że chciałby odbyć debatę przedwyborczą z kandydatem SLD Grzegorzem Napieralskim, "z jego radykalną lewicą, która dzisiaj ma program bardzo skrajny w porównaniu nawet z polityką rządu Leszka Millera". Dodał, że chciałby się spotkać także z Bronisławem Komorowskim i Jarosławem Kaczyńskim.

Kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke (Wolność i Praworządność) poinformował, że pozwał TVP do sądu, ponieważ - jego zdaniem - telewizja udostępnia mu za mało czasu antenowego w kampanii wyborczej. Jak mówił, to cud, że społeczeństwo w ogóle wie o jego starcie w wyborach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kaczyński i Palikot na jednym placu w Lublinie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.