Kaczyński o ustawie o związkach partnerskich

Kaczyński o ustawie o związkach partnerskich
(fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
PAP / mh

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział we wtorek, że co do meritum w sprawie projektów ustaw o związkach partnerskich jest po stronie ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Zdaniem lidera PiS, projekty te są sprzeczne z konstytucją a także ze zdrowym rozsądkiem.

"Co do meritum, to jestem po stronie Jarosława Gowina. Wszystkie projekty są sprzeczne z konstytucją a poza tym także ze zdrowym rozsądkiem" - powiedział Kaczyński na konferencji prasowej, pytany o różnicę zdań w sprawie projektów dotyczących związków partnerskich między premierem Donaldem Tuskiem a szefem resortu sprawiedliwości.
"Ale nie kibicuję tutaj nikomu. Nie jestem od tego, żeby kibicować politykom PO" - dodał prezes PiS.
Kaczyński pytany był również czy w Prawie i Sprawiedliwości ewentualnie znalazłoby się miejsce dla Gowina. "Nic nie słyszałem o tym, że minister Gowin zgłaszał się do PiS. Pytanie jest oderwane od rzeczywistości" - ocenił lider PiS.
Jak dodał, "to są sprawy PO i kwestia tego, czy jest to partia, która narzuca siłą poprawność polityczną, czy nie będzie chciała iść tą drogą".
Zaznaczył, że sam jako premier nigdy nie zetknął się z taką sytuacją. "Widocznie byłem trochę sprawniejszym premierem" - powiedział Kaczyński.
W piątek przed głosowaniem nad wnioskami o odrzucenie trzech projektów ustaw o związkach partnerskich - jednego autorstwa PO oraz dwóch autorstwa RP i SLD - minister sprawiedliwości powiedział, że w jego ocenie są one sprzeczne z konstytucją. Na te słowa zareagował szef rządu, mówiąc, że jest to osobista opinia Gowina. Tusk zaapelował też do posłów, by projekty skierować do dalszych prac w komisjach sejmowych. Ostatecznie Sejm odrzucił wszystkie trzy projekty w sprawie związków partnerskich. Przyczyniły się do tego m.in. głosy części posłów Platformy.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kaczyński o ustawie o związkach partnerskich
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.