Kampania społeczna, która (dosłownie) zapiera dech w piersiach
Co łączy Szymona Hołownię, Magdę Gessler, ks. Adama Bonieckiego, Krzysztofa Zanussiego, Ewę Ewart, i Sydneya Polaka? Wszyscy wzięli udział w kampanii, która walczy o prawo nas wszystkich.
W czasie szczytu klimatycznego w Katowicach (COP24) miała miejsce premiera społecznej kampani antysmogowej. "Ich skrzywione miny mają zwrócić uwagę na to, że jeśli nic nie zmienimy, niedługo po prostu się udusimy. Bo zawartość <<powietrza w powietrzu>> drastycznie spada" - informuje Aleteia Polska.
Akcja nosi nazwę "Pierwsza doba bez smogu". Co prawda zaczęła funkcjonować już 15 listopada, ale dopiero na COP24 miała swoją premierę. Jak podaje portal Aletia Polska, do akcji może dołączyć każdy. Wystarczy, że na Instagramie opublikujesz wideo, na którym robisz to samo, co bohaterowie oryginału, czyli wstrzymasz oddech. Koniecznie oznacz w poście @wstrzymajsmog.
Akcja ma prosty cel: pokazanie, że jeśli nie chcemy aktualnie wdychać smogu, to najlepszym rozwiązaniem jest… brak oddychania w ogóle.
Z danych Europejskiej Agencji Środowiska wynika, że każdego roku z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera ponad 46 tys ludzi. Spośród 25 najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie, aż 19 jest w Polsce.
Skomentuj artykuł