Kary więzienia dla szantażystów Piesiewicza

PAP / drr

Na kary po półtora roku więzienia skazał we wtorek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia każdego z trojga oskarżonych o szantażowanie senatora Krzysztofa Piesiewicza. Wyrok nie jest prawomocny. Uzasadnienie było niejawne.

Sąd uznał oskarżonego Zbigniewa Sz. za winnego kierowania szantażystami, zaś oskarżone kobiety: Joannę D. i Halinę S. - za winne realizacji planu szantażu.

Zarzuty wobec oskarżonych dotyczyły zmuszania Piesiewicza do "określonego zachowania" w zamian za nieujawnianie kompromitujących go materiałów - za co grozi do trzech lat więzienia. Oskarżeni - wcześniej karani za czyny kryminalne - szantażowali Piesiewicza od jesieni 2008 r.

Prokurator domagał się dla oskarżonych kary w zawieszeniu, pełnomocnik senatora - oskarżyciel posiłkowy chciał kar bezwzględnego więzienia, a obrona wnosiła o uniewinnienie. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, gdyż dotyczył spraw obyczajowych, których ujawnienie - jak mówi prawo - "może naruszyć ważny interes prywatny".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kary więzienia dla szantażystów Piesiewicza
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.