Klich: 5 procent dymisji to nie problem
W latach 2007-2009 z polskich sił zbrojnych corocznie odchodziło 3-5 proc. żołnierzy. Skala ta nie była dla wojska problemem - poinformował na środowej konferencji prasowej minister obrony Bogdan Klich.
Minister odniósł się w ten sposób do informacji o planach rezygnacji ze służby kilkudziesięciu wojskowych.
- Ogólna liczba nie jest problemem. Przypomnę, że w 2007 roku mieliśmy do czynienia z 4 tys. 538 rezygnacjami ze służby wojskowej. W 2008 roku było ich 3 tys. 624, w 2009 roku 3 tys. Mieściło się to w odsetku od 3 do 5 proc. składu liczebnego sił zbrojnych. To jest optimum - powiedział Klich.
Dodał, że jest nawet pożądane, aby corocznie wymieniać skład polskich jednostek zbrojnych na poziomie 3-5 proc., w przypadku wojska liczącego 100 tys.
Skomentuj artykuł