Kraków. Policyjny antyterrorysta wydostał dziecko z nagrzanego auta

Kraków. Policyjny antyterrorysta wydostał dziecko z nagrzanego auta
fot. Piotr Latacha / Depositphotos
PAP/ kb

Policyjny antyterrorysta po służbie, wspólnie z innymi osobami, wydostał 4-latkę pozostawioną przez matkę w nagrzanym samochodzie na parkingu przed sklepem w krakowskiej Nowej Hucie. Dziewczynkę zbadał personel medyczny - nic jej się nie stało.

Jak poinformował w czwartek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek około godziny 18. "Pomimo, że sytuacja wydarzyła się po południu, pogoda tego dnia była upalna, a samochód stał w pełnym słońcu" - relacjonował policjant.

DEON.PL POLECA

4-latka w nagrzanym samochodzie

Niepokój przechodniów i obsługi sklepu wzbudził widok śpiącej dziewczynki w nagrzanym i szczelnie zamkniętym pojeździe. Dziecko, pomimo pukania w szybę i prób nawiązania kontaktu, nie reagowało. W związku z tym zdarzeniem w placówce handlowej zaczęto nadawać komunikaty z prośbą o zgłoszenie się kierowcy Toyoty, a pracownicy sklepu osobiście podchodzili do klientów szukając bliskich 4-latki.

Gdy niebezpieczna sytuacja przedłużała się, ze sklepu wybiegł funkcjonariusz krakowskiego oddziału kontrterrorystycznego policji, który po służbie robił tam zakupy.

"Ponieważ poszukiwania bliskich dziecka nie przynosiły rezultatu, a 4-latka nadal nie reagowała na żadne nawoływania, funkcjonariusz rozbił szybę w drzwiach pojazdu użyczonym przez innego świadka narzędziem. Następnie personel sklepu wydostał małą pasażerkę" - opisał Gleń.

W tym czasie na miejscu zjawili się policjanci i karetka pogotowia. Personel medyczny zbadał małą pacjentkę - na szczęście okazało się, że dziewczynka nie ucierpiała, pomimo że przebywała w bardzo mocno nagrzanym i szczelnie zamkniętym pojeździe.

W trakcie interwencji na parkingu pojawiła się także 27-letnia matka dziewczynki, która okazała się cudzoziemką. "Być może bariera językowa spowodowała, że kobieta nie zareagowała na pierwsze nawoływania w sklepie" - ocenił rzecznik policji.

27-latka wyjaśniła, że wyszła na "szybkie" zakupy do sklepu zabierając ze sobą roczne dziecko, natomiast śpiącą 4-letnią córeczkę pozostawiła w zamkniętym samochodzie.

Źródło: PAP / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Danuta Ciukszo

Na łamach książki, jej Autorka omawia rolę społeczną dziecka w rodzinie wiejskiej i wspólnocie lokalnej na tle warunków makrospołecznych, czemu służy język socjologicznej teorii roli społecznej.

Gdy z perspektywy XXI wieku oglądamy się wstecz by...

Skomentuj artykuł

Kraków. Policyjny antyterrorysta wydostał dziecko z nagrzanego auta
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.