Kara więzienia za fałszywe oskarżenie policjanta o łapownictwo
Prawomocną karę czterech miesięcy pozbawienia wolności wymierzył żywiecki sąd 43-letniemu mieszkańcowi Łodygowic (woj. śląskie), który fałszywie oskarżył policjanta, że ten zażądał od niego łapówki. Miała być to zemsta za to, że funkcjonariusz wcześniej ukarał go za wykroczenia.
To, że policjant nie ma nic wspólnego z żądaniem korzyści majątkowej wykazało postępowanie Biura Spraw Wewnętrznych - podała we wtorek śląska policja, która poinformowała o wyroku.
Policjant oskarżony o łapówkę
Na początku lutego 2021 roku na numer alarmowy 112, obsługiwany przez Wojewódzkie Centrum Powiadomienia Ratunkowego w Katowicach, zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że na terenie powiatu bielskiego został zatrzymany do kontroli drogowej. Zgłaszający powiedział, że wskazany przez niego funkcjonariusz Komisariatu Policji w Łodygowicach podczas kontroli drogowej zażądał od niego 100 zł łapówki w zamian za odstąpienie od ukarania go mandatem.
"Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Żywcu podjęli czynności celem weryfikacji zgłoszenia. Szybko ustalono, że mężczyzna posłużył się fałszywymi danymi osobowymi, a podany przez niego numer kontaktowy okazał się własnością zupełnie przypadkowej osoby. Zgodnie z obowiązującymi procedurami informacja o zdarzeniu wraz z ustaleniami została przekazana do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Katowicach" - podała KWP.
Funkcjonariusze BSW ustalili m.in., że wskazywany przez skarżącego policjant w czasie kontroli drogowej był na urlopie wypoczynkowym, poza tym zakres jego obowiązków w ogóle nie obejmuje pełnienia służby na drogach i przeprowadzania kontroli drogowych. Jeszcze w lutym policjanci BSW ustalili prawdziwe dane zgłaszającego. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec Łodygowic.
"Gdy w drzwiach jego domu stanęli policjanci, mężczyzna od razu przyznał się do fałszywego zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Skruszony wyjaśnił, że pomówił policjanta o przyjęcie korzyści majątkowej, ponieważ chciał się na nim zemścić za to, że został wcześniej ukarany za popełnione wykroczenia. Policjanci zabezpieczyli telefon, który 43-latek użył do dokonania zgłoszenia" - opisali policjanci.
Materiały trafiły do Prokuratury Rejonowej w Żywcu, która wszczęła w tej sprawie śledztwo. Mieszkaniec Łodygowic usłyszał zarzut fałszywego oskarżenia policjanta o przyjęcie łapówki. Groziły mu nawet 2 lat więzienia. Sąd Rejonowy w Żywcu wymierzył mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, orzeczenie jest prawomocne.
Źródło: PAP / kb
Skomentuj artykuł