Kwaśniewski wesprze Napieralskiego
Aleksander Kwaśniewski włączy się w kampanię wyborczą kandydata SLD w czerwcowych wyborach prezydenckich - to efekt spotkania b. prezydenta z szefem sztabu wyborczego Grzegorza Napieralskiego, Markiem Wikińskim.
Jak powiedział Wikiński w piątek PAP, podczas kilkugodzinnego czwartkowego spotkania uzgodnił z Kwaśniewskim m.in. zasady współpracy i kalendarz bezpośredniego udziału b. prezydenta w kampanijnych przedsięwzięciach organizowanych przez sztab.
- Chodzi o bieżący kontakt, konsultacje i osobisty udział pana prezydenta w kampanii, w różnych wydarzeniach - zaznaczył szef sztabu Napieralskiego. Nie chciał jednak na razie zdradzić, o jakie wydarzenia chodzi.
Jeszcze w maju ma się odbyć m.in. konwencja wyborcza Napieralskiego; w poszczególnych miastach planowane są także konwencje wojewódzkie z udziałem kandydata na prezydenta.
Sojusz porzucił już ostatecznie ideę stworzenia komitetu honorowego dla Napieralskiego, w skład którego mieli wejść m.in. wywodzący się z lewicy prezydenci miast, a także członkowie rodzin tragicznie zmarłych w katastrofie pod Smoleńskiem posłów Lewicy Jolanty Szymanek-Deresz, Izabeli Jarugi-Nowackiej i Jerzego Szmajdzińskiego.
Jak ocenił Wikiński, komitet honorowy w swej tradycyjnej formule jest "przeżytkiem". - W tej dynamicznej, krótkiej kampanii wyborczej nie ma na to czasu. Zostało już niewiele dni do wyborów, więc energię i siłę trzeba kierować na inne działania, a nie zbieranie się formalne, debatowanie, obradowanie, udzielanie głosu - uważa szef sztabu Napieralskiego.
Zamiast komitetu honorowego powstać ma coś na kształt oddolnego ruchu wsparcia dla szefa Sojuszu, w którym będzie uczestniczył też Kwaśniewski. - Obywatelski komitet poparcia w tej formule, którą my proponujemy, czyli oddolna inicjatywa setek, jeżeli już nie więcej ludzi, którzy każdego dnia przysyłają czy e-maile, listy poparcia dla Grzegorza Napieralskiego, nie będzie mieć charakteru sformalizowanego. Nie będzie przewodniczącego komitetu, prezydium, limuzyn. Będzie to rzeczywiście obywatelska, oddolna inicjatywa, taki spontaniczny ruch na rzecz poparcia Grzegorza Napieralskiego - podkreślił Wikiński.
Kwaśniewski ma oddać swój głos w pierwszej turze na Napieralskiego. - O drugiej turze będziemy rozmawiać po godzinie dwudziestej 20 czerwca. Do 20 czerwca najważniejsze jest to, aby Polacy mieli wizję rozwoju państwa reprezentowaną przez przedstawiciela jedynego kandydata centrolewicy - Grzegorza Napieralskiego - dodał Wikiński.
Skomentuj artykuł