Marcinkiewicz i Oleksy razem?
Józef Oleksy i Kazimierz Marcinkiewicz politycznie różnią się jak ogień i woda. Jednak byli szefowie rządu tworzą instytucję mającą ułatwić handel z Rosją - informuje "Rzeczpospolita".
Wiceszef SLD i b. premier z ramienia PiS zgodnie twierdzą, że tworząc izbę gospodarczą, która ma stymulować wymianę gospodarczą z Rosją, odkładają politykę na bok i kierują się interesem polskich firm. Oleksy ma stanąć na czele jej rady, a szefem instytucji zostanie najprawdopodobniej Marcinkiewicz.
Niech Katyń i inne bolesne sprawy przyszłości toczą się swoim trybem, a biznes idzie do przodu - podkreśla polityk SLD.
Jesteśmy na etapie rozmów, a izba nie ma jeszcze nawet nazwy - zastrzega Marcinkiewicz.
Jednak "Rz" ustaliła, że najprawdopodobniej będzie nazywać się Towarzystwem Gospodarczym Izba Polska-Rosja. Ma działać na podstawie ustawy o izbach gospodarczych, co oznacza, że jej założycielami będą przedsiębiorcy, zarówno polscy, jak i rosyjscy.
Według GUS w 2012 r. Rosja była drugim polskim partnerem handlowym w imporcie, jednak dopiero szóstym w eksporcie.
Skomentuj artykuł