Marsjańskie łaziki... zbierają na WOŚP
Odrestaurowane przez studentów politechniki auto marki Syrena 105 jest największą atrakcją aukcji białostockiego sztabu WOŚP. W mieście pieniądze na rzecz Orkiestry zbiera w niedzielę pół tys. wolontariuszy. Atrakcją kwesty w centrum będą łaziki marsjańskie.
Politechnika Białostocka jest głównym partnerem sztabu WOŚP w Białymstoku. Po południu w centrum miasta będzie kwestował jej rektor Lech Dzienis, któremu będą towarzyszyły, wyposażone w puszki do zbierania pieniędzy, łaziki marsjańskie Magma2 i Hyperion.
Zostały one skonstruowane przez studentów i naukowców tej uczelni, a w minionych latach świetnie spisały się w zawodach University Rover Challenge na pustyni w USA.
Trwa licytacja Syreny 105, przekazanej na aukcje WOŚP przez politechnikę. Aukcja pomalowanego w ognisty wzór auta zakończy się we wtorek, na razie najwyższa cena to 9,5 tys. zł. W niedzielę pojazd stanowi atrakcję sztabu głównego Orkiestry. Samochód powstał z oryginalnych części. Rama i nadwozie pochodzą bowiem z jednego auta, kilka podzespołów z innych; to praca dyplomowa kilku studentów Wydziału Mechanicznego politechniki.
Można też kupić na licytacji koszulkę z podpisami piłkarzy Jagiellonii Białystok czy zostać rodzicem chrzestnym małego żubra. Można też wylicytować pianino albo serduszko ze stopu tytanu. Opera i Filharmonia Podlaska podarowała na aukcję ogromną czapkę uszytą z ok. 50 szalików przyniesionych przez widzów, która na początku zimy znalazła się na "głowie kompozytora", czyli wielkiej rzeźbie na dachu gmachu tej placówki.
Główną imprezą plenerową WOŚP w Białymstoku jest od południa koncert na Rynku Kościuszki. Do wieczora zagra tam kilkunastu wykonawców, gwiazdami będą Patrycja Markowska z zespołem oraz Mrozu. Wieczorem powstanie tam wielka łódź podwodna z osób ubranych na żółto, za sterem stanie wojewoda podlaski Maciej Żywno.
W akcję zaangażowały się też władze samorządowe województwa, które dofinansowały działalność sztabów WOŚP w Białymstoku i Suwałkach; pieniądze do puszki zbiera też w niedzielę w stolicy województwa marszałek województwa Jarosław Dworzański i inni pracownicy urzędu marszałkowskiego.
Ponad 200 osób wsiadło przed południem do pociągu Białystok-Waliły Stacja i też wspomagało WOŚP, bo opłatą za przejazd trasą przez Puszczę Knyszyńską był datek do puszki (co najmniej 20 zł). Zainteresowani mogą też wspomóc Orkiestrę np. odwiedzając miejskie muzea, domy kultury, grając w piłkę nożną czy paintball. Można też wziąć udział w maratonie tańca zumba.
W całym województwie podlaskim działa w niedzielę 26 sztabów WOŚP. Np. w Łomży już w sobotę odbyło się podwodne kwestowanie, bo na miejskiej pływalni datki można było wrzucać do puszki zakotwiczonej pod wodą.
Skomentuj artykuł