Posłowie komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych rozpatrywali w środę informacje ministra spraw wewnętrznych i administracji na temat aktualnych problemów mniejszości ukraińskiej w Polsce oraz raport Związku Ukraińców w Polsce pt. "Mniejszość ukraińska i migranci z Ukrainy w Polsce - analiza dyskursu".
Uczestniczący w posiedzeniu komisji prezes Związku Ukraińców w Polsce powiedział, że raport dokumentuje i opisuje zjawiska odnoszące się do postrzegania mniejszości ukraińskiej w Polsce. Chodzi o dwie grupy Ukraińców przebywających w Polsce - obywateli polskich narodowości ukraińskiej oraz migrantów, studentów, uczniów z Ukrainy.
Tyma zaznaczył, że raport opiera się na materiałach ogólnie dostępnych, artykułach naukowych, wystąpieniach publicznych publicystów i polityków zamieszczonych w różnego rodzaju mediach elektronicznych w prasie i radiu oraz telewizji.
Jak mówił, autorzy raportu wskazują m.in. na narastające zjawisko budowania wokół osób narodowości ukraińskiej kampanii nienawiści, która "skutkuje aktami fizycznej agresji" i która "nie spotyka się z należytą reakcją instytucji odpowiedzialnych za ład i porządek w Polsce".
"Wielu badaczy, socjologów zajmujących się kwestiami migracji w Polsce stwierdza, że wzrastają różne formy nietolerancji i nieakceptacji dla przedstawicieli innych narodowości, w tym migrantów z Ukrainy" - dodał Tyma.
Wskazał, że z raportu wynika, iż "przynajmniej od dwóch lat" trwa stała kampania przekazywania negatywnego obrazu migrantów z Ukrainy i wywoływania negatywnych emocji wokół nich.
Tyma mówił, że w marcu 2016 r. prezentowany był na posiedzeniu komisji mniejszości raport o "zmasowanej akcji niszczenia grobów i pomników ukraińskich w Polsce". "Od tego czasu, mówiąc kolokwialnie, nic się nie stało, tzn. w żadnym z przypadków nie doszło do ustalenia sprawców przestępstw" - powiedział.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker, który w resorcie m.in. odpowiada za mniejszości narodowe, mówił że każdy czyn wypełniający znamiona przestępstwa zasługuje "na potępienie bez względu na to, jaka jest tożsamość ofiary".
"Działania wszelkich służb podległych ministerstwu kierują się zasadą: zero tolerancji dla przestępstw wynikających z nienawiści" - podkreślił Szefernaker.
Dodał, że w każdej komendzie wojewódzkiej policji są koordynatorzy, którzy sprawują nadzór i monitoring nad każdym postępowaniem zakwalifikowanym, jako przestępstwo z nienawiści.
MSWiA w informacji przekazanej komisji wskazało, że w latach 2014-2016 nieznani sprawcy dokonali aktów wandalizmu wobec miejsc upamiętnień i pochówku istotnych dla przedstawicieli mniejszości ukraińskiej w Polsce. Resort podał także, że koordynuje realizację programu szkoleniowego poświęconego problematyce przestępstw na tle nienawiści, zaś Komenda Główna Policji od 2015 r. przy współudziale MSWiA organizuje szkolenia w formie warsztatów dotyczące zwalczania przestępstw popełnianych z pobudek rasistowskich i ksenofobicznych.
Z danych policji wynika, że w 2016 r. z 879 postępowań w sprawach przestępstw z nienawiści 59 czynów popełniono z powodu nienawiści wymierzonej w społeczność ukraińską w Polsce. Największa liczba przestępstw dotyczyła znieważenia w kontakcie bezpośrednim (17), użycia przemocy (13), okrzyków, gestów, użycia flag lub transparentów (12).
Z kolei w 2017 r. w okresie styczeń-listopad z 791 postępowań w sprawach przestępstw z nienawiści, 100 czynów popełniono z powodu nienawiści wymierzonej w społeczność ukraińską w Polsce. Najwięcej było znieważeń w kontakcie bezpośrednim (31), użycia przemocy (17) oraz publikowania obraźliwych komentarzy w internecie (21).
Resort poinformował także, że w sierpniu 2017 r. wyznaczono koordynatora krajowego do zwalczania przestępstw z nienawiści w cyberprzestrzeni, który funkcjonuje w Biurze do Walki z Cyberprzestępczością w Komendzie Głównej Policji.
Skomentuj artykuł