MSZ: potępiamy ataki terrorystów w Barcelonie i Cambrils
Stanowczo potępiamy ataki świadomie wymierzone w osoby bezbronne, w tym dzieci, przez tchórzy przypisujących sobie fałszywie wyższe cele; składamy kondolencje bliskim ofiar tych zbrodni - napisano w piątkowym komunikacie polskiego MSZ po zamachach w Barcelonie i Cambrils w Hiszpanii.
- Jesteśmy z narodem hiszpańskim w tych trudnych chwilach i zawsze. Polska potwierdza gotowość do udziału w działaniach międzynarodowych w obronie cywilizacji życia, godności i przyszłości - podał MSZ.
Dodano, że służba konsularna pozostaje w ścisłym kontakcie z miejscowymi władzami i służbami "w trosce o bezpieczeństwo rodaków".
- Apelujemy do naszych obywateli przebywających w Barcelonie i okolicznych prowincjach o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do zaleceń miejscowych służb - podkreślił resort spraw zagranicznych.
W czwartek po południu kierowca furgonetki wjechał w tłum na promenadzie Las Ramblas w centrum Barcelony, zabijając co najmniej 13 osób i raniąc ponad 100. Sprawca ataku, do którego przyznało się Państwo Islamskie, wciąż pozostaje na wolności.
W piątek nad ranem w nadmorskim kurorcie Cambrils grupa napastników wjechała samochodem w grupę ludzi, raniąc siedem osób. Policja zabiła pięciu sprawców tego ataku. Według władz Katalonii oba te zamachy są ze sobą powiązane.
Polski MSZ informował w nocy, że lokalne władze hiszpańskie jak dotąd nie potwierdziły, aby wśród poszkodowanych w zamachu w Barcelonie znajdowali się obywatele RP.
Resort podkreślił, że polski Konsulat Generalny w Barcelonie "jest w stałym kontakcie z centrum kryzysowym oraz policją" i weryfikuje wszelkie informacje dotyczące poszkodowanych obywateli polskich".
Po ataku w Hiszpanii MSZ uruchomiło specjalną infolinię. Dzwonić można pod numer: 22 523 86 04. Resort zaapelował do Polaków przebywających w Barcelonie, by poinformowali najbliższych, jeżeli są bezpieczni.
Skomentuj artykuł