MSZ wzywa strony konfliktu do dialogu
PAP / kn
MSZ wyraziło głębokie zaniepokojenie zaostrzającą się sytuacją na Ukrainie i wezwało obie strony konfliktu do dialogu i poszukiwania kompromisu - powiedział we wtorek po południu rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski po spotkaniu z zastępcą ambasadora Ukrainy w Polsce.
We wtorek po południu w związku z tragicznymi wydarzeniami w Kijowie, w których zginęło według najnowszych informacji 7 osób, a ponad 150 zostało rannych, do MSZ wezwany został zastępca ambasadora Ukrainy w Polsce. Ambasador Markijan Malski przebywa obecnie w swym kraju.
"Wyraziliśmy zdecydowanie nasze stanowisko i prosiliśmy o przekazanie tego stanowiska do Kijowa. Jest to stanowisko skierowane do obu stron konfliktu - o zaprzestanie przemocy, powrót do dialogu i poszukiwanie kompromisu" - powiedział na briefingu prasowym Wojciechowski.
"Jesteśmy głęboko rozczarowani, że ten kompromis, który rysował się w ostatnich dniach, został zaprzepaszczony. Rozwiązaniem konfliktu na Ukrainie może być tylko dialog, rozmowy, poszukiwanie rozwiązania politycznego" - podkreślił.
Wojciechowski poinformował dziennikarzy, że polski MSZ przekazał ukraińskiemu dyplomacie, że "dalszy rozwój wydarzeń w duchu eskalacji może mieć bardzo negatywne konsekwencje dla wizerunku Ukrainy w świecie, dla postrzegania tego kraju przez partnerów".
"Sytuacja jest naprawdę bardzo groźna. Apelujemy jeszcze raz do wszystkich stron konfliktu na Ukaranie o dialog, porozumienie i powrót do stołu rozmów" - podkreślił rzecznik MSZ.
Wojciechowski powiedział także, że resort spraw zagranicznych jest w stałym kontakcie z partnerami międzynarodowymi. Przypomniał, że stanowisko na temat Ukrainy wydała też we wtorek szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton i jak powiedział, jest ono "jednobrzmiące" ze stanowiskiem polskiego MSZ. Ashton potępiła eskalację przemocy na Ukrainie i zapewniła, że UE nadal jest gotowa wspierać Ukrainę w rozwiązaniu kryzysu politycznego.
Rzecznik MSZ dodał, że "w tej chwili najważniejszą sprawą jest powstrzymanie przemocy, zapewnienie tego, żeby powrócić do politycznego poszukiwania kompromisu". "Nasze działania temu służą" - powiedział.
Jak zapewnił, Polska podejmuje cały czas działania dyplomatyczne. "Mamy nadzieję, że zgodnie z tymi zapewnieniami, które usłyszeliśmy od strony ukraińskiej, władzy ukraińskiej oraz innym uczestnikom tego procesu także zależy na tym, żeby sytuacja wróciła do poszukiwania i uregulowania politycznego. Będziemy do tego wzywać i mamy nadzieję, że uda się do tego doprowadzić w najbliższych godzinach" - podkreślił.
We wtorek w Kijowie doszło do gwałtownych zajść. Podczas starć uczestników protestów antyrządowych z siłami bezpieczeństwa zginęło co najmniej siedem osób, a ponad 150 zostało rannych. Oddziały specjalne ukraińskiej milicji Berkut podeszły pod barykady na Majdanie Niepodległości. Zamknięte zostało metro.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł