"ND": O strategii rozwoju nauki i szkolnictwa
Jeżeli chodzi o naukę i system szkolnictwa jesteśmy skandalicznie zacofani, co kompromituje polskie elity polityczne odpowiedzialne za stan i wykorzystywanie finansów publicznych - pisze prof. Jerzy Żyżyński w "Naszym Dzienniku".
Jego zdaniem we wszystkich rankingach określających rolę nauki Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie. Przytacza dane statystyczne, potwierdzające ten stan rzeczy. Np. z nakładami na badania i rozwój na poziomie 0,7 proc. PKB jesteśmy w Unii Europejskiej na czwartym miejscu od końca.
"Nie jest prawdą, że Polski nie stać na lepsze finansowanie przez państwo nauki i szkolnictwa wyższego. Trzeba mieć tylko strategię służącą rozwojowi i dobrą wolę. I trzeba fachowców, którzy opracowaliby odpowiedni program i ministra finansów, który rozumie, jakiej polityki budżetowej i fiskalnej potrzebuje kraj, by zająć godne miejsce w Europie" - uważa prof. Żyrzyński.
Więcej w "Naszym Dzienniku".
Skomentuj artykuł