Nerwowość w PO. "Zawiązują się spółdzielnie"
"Rzeczpospolita": Coraz większą nerwowość wywołuje w PO wybór szefa klubu tej partii. Według informacji gazety, największe szansę na objęcie "schedy" po Grzegorzu Schetynie, który został marszałkiem Sejmu, mają Sławomir Rybicki oraz Tomasz Tomczykiewicz.
"Rzeczpospolita" cytuje jednego z parlamentarzystów Platformy, który przekonuje, że w partii "zawiązują się spółdzielnie próbujące wypromować jakiegoś polityka i namówić otoczenie premiera do zgłoszenia go".
Walka o stanowisko przewodniczącego klubu PO łączy się z "przetasowaniem wpływów" w samej partii.
Według "Rz" duże szanse na objęcie funkcji mają dotychczasowy pierwszy zastępca szefa klubu, Sławomir Rybicki (poseł z Pomorza, zaliczany do konserwatywnego skrzydła partii) oraz Tomasz Tomczykiewicz, wiceszef całej partii i szef regionu śląskiego partii.
Kandydata na szefa klubu zgłasza premier. Nowego przewodniczącego mamy poznać w przyszłym tygodniu.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Skomentuj artykuł