Nie wpuszczać szefa białoruskiego MSZ do Polski
PiS zaapelowało we wtorek do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o odwołanie planowanej na koniec tygodnia wizyty szefa białoruskiej dyplomacji Siergieja Mantynowa w Polsce. Polski MSZ nie komentuje apelu.
– Wzywamy ministra spraw zagranicznych, by podjął działania skutkujące nieprzyjmowaniem na terenie całej Unii Europejskiej, w tym także na terenie naszego kraju, wizyt (białoruskiej) administracji publicznej, pracowników wymiaru sprawiedliwości, pracowników represji oraz ważnych działaczy politycznych, którzy doprowadzili do tego stanu – powiedziała na konferencji prasowej w Sejmie szefowa klubu PiS Grażyna Gęsicka.
PiS oczekuje – oświadczyła Gęsicka – że szef białoruskiej dyplomacji nie zostanie wpuszczony do Polski, a jego wizyta zostanie anulowana.
Prawo i Sprawiedliwość chce także, by premier Donald Tusk wystąpił do Unii Europejskiej o wprowadzenie handlowego embarga dla Białorusi.
Rzecznik MSZ Piotr Paszkowski nie chciał komentować apelu posłów PiS.
Prezydent zaniepokojony sytuacją Polaków na Białorusi
Prezydent Lech Kaczyński z niepokojem przyjął informacje o sytuacji Polaków na Białorusi. W najbliższym czasie prezydent chce spotkać się z szefową Związku Polaków na Białorusi Andżeliką Borys – poinformował prezydencki minister Mariusz Handzlik.
– Z niepokojem i troską przyjęliśmy informacje dochodzące z Białorusi. Prezydent ponownie wyraża swoje pełne poparcie dla Związku Polaków na Białorusi kierowanego przez Andżelikę Borys – napisano w oświadczeniu umieszczonym we wtorek na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta.
Prezydent przekazał wyrazy solidarności z Polakami na Białorusi, którzy – jak podkreślono w oświadczeniu – wciąż poddawani są nieuzasadnionym represjom. – Przestrzeganie praw mniejszości narodowych należy we współczesnym świecie do kanonu elementarnych praw człowieka – czytamy w dokumencie.
W poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Kremer przekazał ambasadorowi Białorusi w Polsce Wiktarowi Gajsionakowi "bardzo poważne zastrzeżenia" wobec działań sił bezpieczeństwa Białorusi. Do Warszawy został wezwany na konsultacje ambasador Polski na Białorusi Henryk Litwin. Z kolei szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski zapowiedział, że przeprowadzi "męską rozmowę" z szefem białoruskiego MSZ, który ma odwiedzić Polskę pod koniec tygodnia.
Buzek w obronie Polaków na Białorusi
– Z Białorusi nadchodzą niepokojące wieści. Przejęcie Domu Polskiego w Iwieńcu jest bardzo złym znakiem, a szczególnie zachowanie milicji wobec osób starszych i przedstawicieli Związku Polaków na Białorusi (ZPB) – oświadczył Buzek na konferencji prasowej.
Przypomniał, że zawieszając sankcje wobec władz w Mińsku Unia Europejska poczyniła kroki, by ocieplić stosunki z Białorusią. – Wydaje się, że dzisiaj te kroki ze strony UE spotykają się z zupełnie niewłaściwym odzewem. Wzywam do zaprzestania tych działań wobec mniejszości polskiej – powiedział.
Dodał, że tak jak w UE szanowane są prawa mniejszości narodowych, tak i Białoruś musi przestrzegać podobnych zasad. – Jeśli chcemy ocieplić stosunki i być ze sobą bliżej, respektowanie praw mniejszości jest konieczne. W tym przypadku chodzi o mniejszość polską, ale dotyczy to także wszystkich innych – powiedział przewodniczący PE.
Skomentuj artykuł