Ochojska o antyuchodźczym spocie wyborczym. "Apeluję, by nie szerzyć tej zarazy"
"Ten film wzbudził we mnie lęk. Jeśli ludzie w to uwierzą, znów wrócimy do czasów, w których będziemy bać się drugiego człowieka". Mocne słowa Janiny Ochojskiej na temat filmiku wyborczego.
Janina Ochojska skomentowała dla DEON.pl spot wyborczy opublikowany przez KW PiS. - Przede wszystkim chcę zaapelować do wszystkich, by nie podawać dalej tego filmu i nie szerzyć tej zarazy - mówi założycielka PAH - To film, który mówi o nienawiści, który stawia tezę, że jak "nie wygramy", to Warszawa będzie płonęła, że będziemy mordowani i gwałceni.
Wskazała również, że spot wyborczy podważa wiarygodność tych, którzy go wyprodukowali i opublikowali: - Dyskwalifikuje moralnie tych, którzy wyprodukowali ten spot. Nie rozumiem, jak można to publikować np. w telewizji.
- Nie rozumiem też, jak można powoływać się na chrześcijańskie wartości produkując takie rzeczy - dodała Ochojska - Ten film niszczy wartości ewangeliczne. Brak mi słów.
Założycielka PAH powiedziała również, że boi się tego filmu ze względu na to, że gra on na najniższych instynktach: - Ten film wzbudził we mnie lęk. Jeśli ludzie w to uwierzą, znów wrócimy do czasów, w których będziemy bać się drugiego człowieka.
Spot wyborczy, w którym przedstawia się ofiary wojen jako zagrożenie, wywołał ogromne kontrowersje i spotkał się z krytyką zarówno biskupów i duchownych, jak i polityków z różnych partii politycznych oraz środowiska samego Prawa i Sprawiedliwości.
Do spotu wyborczego KW PiS odwołali się w swoich wypowiedziach m.in. bp Krzysztof Zadarko i bp Tadeusz Pieronek. - Wszelkie komunikaty o migrantach nasycone pogardą i strachem bez wykazania realnego zagrożenia, podane z nieczułością na tragedię kogokolwiek, są niezrozumiałe, trącą manipulacją. Katolicy powinni bronić się przed tym, zwłaszcza gdy dzieje się to rzekomo w celu obrony wartości chrześcijańskich - wskazał bp Zadarko.
Stowarzyszenie Interwencji Prawnej złożyło właśnie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z opublikowaniem przez Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości spotu nawołującego do nienawiści wobec uchodźców (art. 256 par. 1 i 2 kk).
Temat kampani wyborczych, w czasie której ogrywa się wyborców budowaniem atmosfery strachu, Janina Ochojska omówiła też już w naszym wywiadzie.
- Strach wziął się stąd, że w czasie kampanii wyborczych wielu polityków zrównało pojęcia "uchodźca", "muzułmanin" i "terrorysta". Słyszymy od nich, że islam jest zagrożeniem, a następnie, że jedynym "wybawieniem" jest powierzenie władzy temu kandydatowi. Że to on zapewni nam wszystkim bezpieczeństwo - powiedziała Janina Ochojska. - To jest klasyczne zarządzanie strachem. Politycy zniszczyli wieloletnią pracę organizacji, które budowały kulturę otwarcia na uchodźców oraz podwaliny sprawnego systemu pomocy.
Na pytanie, czy można przeciwdziałać temu typowi kampanii wyborczych, Ochojska podkreśliła, że "strach rodzi się z niewiedzy": - Dlatego warto przede wszystkim więcej uczyć w szkołach, pokazywać, czym jest islam, czym się różni od innych religii. By młodzi mieli okazję do poznawania innych kultur. - dodała założycielka PAH - Jak ludzie stale słyszą, że "czarni, żydzi, muzułmanie" są zagrożeniem, a nie mają pojęcia, co się dzieje poza granicami Polski, to naprawdę łatwo jest im uwierzyć, że to zagrożenie jest prawdziwe. Dlatego kluczem jest edukacja.
* * *
Pełny tekst wywiadu znajduje się tutaj >>
Janina Ochojska - polska działaczka humanitarna, założycielka i szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej. Będzie jednym z mówców podczas spotkania "Rethinking Refugees: Knowledge and Action", które odbędzie się 26 i 27 października w Krakowie. Jego celem jest spotkanie z uchodźcami oraz osobami, które od lat zajmują się tematyką migracji i pomocą, a także utworzenie specjalnej grupy wolontariuszy niosącej wsparcie uchodźcom w miejscach, gdzie tego najbardziej potrzebują. Więcej informacji znajduje się na stronie wydarzenia na Facebooku oraz na islamistablog.pl
Skomentuj artykuł