Odznaczenie dla Bandery budzi sprzeciw

Odznaczenie dla Bandery budzi sprzeciw
(fot. prezydent.pl)
PAP / mik

Decyzje prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki, dotyczące uznania członków OUN i UPA za kombatantów i pośmiertne nadanie Stepanowi Banderze tytułu Bohatera Ukrainy, budzą sprzeciw Lecha Kaczyńskiego - poinformowała w czwartek Kancelaria Prezydenta.

"Ostatnie działania prezydenta Ukrainy godzą w proces dialogu historycznego i pojednania. Bieżące interesy polityczne zwyciężyły nad prawdą historyczną" - napisano w oświadczeniu przekazanym w czwartek wieczorem PAP. Jak podkreślono, "tymczasem w Polsce mocne jest przekonanie, że trwałe i silne partnerstwo suwerennych, wolnych i demokratycznych Polski i Ukrainy jest racją stanu obu krajów".

Organizacje te - czytamy w oświadczeniu - "dokonywały masowych mordów polskiej ludności na wschodnich terenach II RP, w których zginęło ponad 100 tys. Polaków tylko z tego powodu, iż byli Polakami". "Mordy te - podkreśliła Kancelaria Prezydenta - budzą jednoznaczny sprzeciw społeczeństwa polskiego".

DEON.PL POLECA

Tytuł Bohatera Ukrainy przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów Stepanowi Banderze Wiktor Juszczenko nadał pośmiertnie specjalnym dekretem 22 stycznia.

Bandera był przywódcą jednej z frakcji OUN, której zbrojne ramię, Ukraińska Powstańcza Armia (UPA), obarczana jest odpowiedzialnością za prowadzone od wiosny 1943 r. czystki etniczne ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Decyzja Juszczenki wywołała protesty wśród ukraińskiej Polonii, w Polsce i Rosji. Bandera - jak napisano w prezydenckim dekrecie - uzyskał tytuł bohatera "za niezłomny duch w służbie idei narodowej, bohaterstwo i poświęcenie w walce o niezależne państwo ukraińskie". Decyzję o nadaniu tytułu wraz z medalem państwowym Juszczenko wręczył wnukowi Bandery, obywatelowi Kanady, również Stepanowi.

Tydzień później, w trakcie obchodów rocznicy bitwy pod Krutami, gdzie 29 stycznia 1918 r. wojska proklamowanej rok wcześniej Ukraińskiej Republiki Ludowej poniosły klęskę w nierównym starciu z wojskami sowieckimi, Juszczenko ogłosił dekret, w którym uznał członków OUN i UPA za uczestników walk o niepodległość państwa. Zgodnie z dekretem, rządowi i Radzie Najwyższej (parlamentowi) Ukrainy polecono opracowanie projektu ustawy potwierdzającej, że członkowie m.in. formacji zbrojnych Ukraińskiej Centralnej Rady Ukraińskiej Republiki Ludowej, Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej, Hetmanatu i Ukraińskiej Wojskowej Organizacji prowadzili walkę o niepodległość państwa.

O jednoznaczne potępienie gloryfikacji na Ukrainie Stepana Bandery oraz członków UPA zwróciły się do prezydenta środowiska kresowe. Na ten temat ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski rozmawiał we wtorek z szefem Kancelarii Prezydenta Władysławem Stasiakiem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Odznaczenie dla Bandery budzi sprzeciw
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.