Pakt fiskalny? Tusk dmucha na zimne
Premier Donald Tusk powiedział w środę, że Polska nie zmienia deklaracji przystąpienia do paktu fiskalnego, ale nasz podpis będzie zależał od tego, czy będziemy mieli 100-procentowe przekonanie do każdego słowa zawartego w ostatecznej wersji tego traktatu.
- Nie zmieniamy deklaracji przystąpienia, ale podpis będzie zależał od tego, że będziemy mieli 100-procentowe przekonanie do każdego słowa zawartego w ostatecznej wersji tego - było nie było - traktatu" - podkreślił premier.
- Uwrażliwieni choćby sprawą ACTA, będziemy dmuchać na zimne, tzn. każde słowo zostanie w tym ostatecznym zapisie przeanalizowane. Jeśli do piątku otrzymam - także drogą telefoniczną i w trybie obiegowym - akceptację ministrów upoważniającą mnie do podpisania, to złożę taki podpis. Jeśli nie, to chwilę będziemy musieli poczekać - powiedział.
Skomentuj artykuł