PiS i PO za przyjęciem nowelizacji ustawy o statusie sędziów TK
Posłowie pozytywnie ocenili podczas wtorkowej debaty w Sejmie projekt zmian w ustawie o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Doprecyzowuje on kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska sędziego TK oraz kwestii zabezpieczenia społecznego rodzin zmarłych sędziów Trybunału.
Projekt nowelizujący ustawę o statusie sędziów TK posłowie PiS złożyli w Sejmie 14 lipca. 19 lipca proponowane zmiany, wraz z kilkoma technicznymi poprawkami, poparła sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka.
Andrzej Matusiewcz (PiS) ocenił, że konsekwencją zmian wprowadzanych przez nowelę "będzie większa przejrzystość dotycząca statusu sędziów Trybunału Konstytucyjnego, zarówno jeżeli chodzi o wymogi stawiane kandydatom na stanowiska sędziego jak i prawa i obowiązki, które przysługują sędziom TK".
Podkreślił, że nowela zapewnia też "zabezpieczenie społeczne rodzin zmarłych członków Trybunału". "PiS popiera ten projekt" - oświadczył. Dodał, że PiS "uznał za zasadne" wprowadzenie poprawki przewidującej wejście w życie ustawy po upływie 14 dni od daty jej ogłoszenia.
Katarzyna Osos (PO) również deklarując poparcie swojego klubu dla projektu podkreśliła, że "zmiany generalnie należy ocenić pozytywnie". Jak dodała, "wprowadzą one większą przejrzystość praw i obowiązków sędziów Trybunału".
Jak zauważyła, projekt reguluje trzy kwestie: zmienia przepisy w zakresie określenia kwalifikacji zajmowania stanowiska sędziego TK. "Zgodnie z projektem, sędzią TK będzie mogła zostać osoba, która spełnia wymagania do pełnienia nie tylko, tak jak jest dziś, urzędu sędziego Sądu Najwyższego, ale również sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego. Co do zasady, wymogi te są zbieżne, dlatego zmiany te oceniamy pozytywnie, tym bardziej, że podkreśli to rangę obu sądów" - argumentowała posłanka.
Zaznaczyła, że obecnie obowiązujące przepisy, regulujące status sędziów TK są niepełne i wymagały korekty. "Dlatego w naszej ocenie zmiany te są słuszne" - mówiła.
Dodała, że zastrzeżenia PO budzi art. 2 nowelizacji. "Jest to wyłom od ogólnej zasady, że prawo nie działa wstecz" - oświadczyła. Wyraziła też nadzieje, że zapis ten uda się zmienić poprzez przyjęcie poprawki PO.
Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) apelowała, by poświęcić więcej czasu projektowanym zmianom. "Gdyby nie szaleńcze tempo prac nad pierwszą ustawą nad statusem sędziów TK, gdyby nie rezygnacja z normalnej parlamentarnej debaty, gdyby nie lekceważenie głosu opozycji i buta układu rządzącego, z pewnością udałoby się uniknąć powstania luki prawnej, z którą mamy do czynienia" - przekonywała.
Posłanka również zwróciła uwagę na zapis, przewidujący - jej zdaniem - działanie przepisów nowelizacji wstecz. "Należy przede wszystkim postawić pytanie, dlaczego wprowadzane przepisy mają działać wstecz. Należy zapytać wnioskodawców, czy przyczyną złożenia projektu z mocą wsteczną jest śmierć prof. Lecha Morawskiego" - mówiła. były sędzia TK, prof. Lech Morawski zmarł 12 lipca w wieku 68 lat.
Jak przekonywała Gasiuk-Pihowicz, jeżeli PiS chce udzielić wsparcia rodzinie zmarłego, powinien rozważyć przyznanie jej specjalnej renty. "Świadczenia, do których odwołuje się nowelizacja, dotyczą wyłącznie sędziów TK i sędziów TK w stanie spoczynku. Przegłosowując tę ustawę, przyjmuje się błędne założenie, że rodzinie prof. Morawskiego należeć się będzie odprawa pośmiertna i renta rodzinna. Tymczasem faktem pozostaje to, że Lech Morawski nie był sędzią TK, gdyż to stanowisko było już obsadzone" - zaznaczyła. Poinformowała, że Nowoczesna zgłosi dwie poprawki do projektu zmian w ustawie.
Krzysztof Paszyk (PSL) uznał, że pozytywnie należy ocenić zwłaszcza zmiany wprowadzające wsparcie dla rodzin zmarłych sędziów TK. Jak mówił, "w ogólnym zarysie" są one słuszne. Jak dodał wątpliwości budzi, "różnicowanie członków rodzin z uwagi na to, jaki zawód wykonywał zmarły sędzia przed podjęciem funkcji w Trybunale". "To niezgodne z zasadą równości wobec prawa" - przekonywał poseł.
"Klub poselski PSL poparcie dla tego projektu będzie uzależniał od dalszego przebiegu procesu legislacyjnego i ewentualnych zmian w nim dokonanych" - dodał.
Według Ireneusza Zyski (WiS) nad nowelą "warto popracować dłużej, by w przyszłości uniknąć pracy nad ustawami naprawczymi". Przedstawiciel Kukiz'15 nie zabrał głosu w debacie.
Projekt ponownie został skierowany do komisji sprawiedliwości.
Zgodnie z projektem, sędzią Trybunału mogłaby zostać osoba, która wyróżnia się wiedzą prawniczą oraz spełnia wymagania niezbędne do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego lub sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Druga proponowana zmiana dotyczy świadczeń z tytułu zabezpieczenia społecznego dla rodzin zmarłych sędziów TK, w tym rodzin sędziów TK w stanie spoczynku.
Ustawa o statusie sędziów TK z listopada 2016 roku określa sposób nawiązania, zakres i zasady ustania stosunku służbowego sędziego TK, prawa i obowiązki sędziego Trybunału, sprawy immunitetu i nietykalności osobistej oraz zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego TK oraz prawa i obowiązki sędziego Trybunału w stanie spoczynku.
Skomentuj artykuł