PiS ponawia apel o embargo na rosyjski węgiel

PiS ponawia apel o embargo na rosyjski węgiel
Grupa górników ze Śląska zablokowała 24 bm. polsko-rosyjskie przejście graniczne Braniewo-Mamonowo. Górnicy zablokowali pociągi z importowanym z Rosji węglem.(fot. PAP/Tomasz Waszczuk)
PAP / slo

Posłowie PiS uważają, że Polska powinna wprowadzić embargo na rosyjski węgiel. To jeden ze sposobów rozwiązania problemów polskiego górnictwa - przekonywali w środę. Wskazywali, że do Polski importuje się gorszy jakościowo rosyjski węgiel, a polski surowiec zalega na hałdach.

Politycy PiS nawiązali na konferencji prasowej w Sejmie do zablokowania w środę polsko-rosyjskiego przejścia granicznego Braniewo-Mamonowo przez grupę górników ze Śląska. Górnicy zablokowali pociągi z importowanym z Rosji węglem.

Zdaniem szefa klubu PiS Mariusza Błaszczaka jest to "akt desperacji wynikający z tego, że na hałdach przy kopalniach węgla w Polsce jest wiele milionów ton niesprzedanego węgla". Jak mówił, to akt determinacji ludzi, którzy za chwilę mogą utracić źródło utrzymania.

DEON.PL POLECA

- Rząd koalicji PO-PSL lekceważy sobie ludzi, pracowników. Pewnie usłyszymy, że trzeba zlikwidować kopalnie, bo są nierentowne tak jak kilka lat temu zlikwidowano stocznie, bo też podobno był nierentowne. Tylko jakoś te kopalnie czy stocznie są nierentowne w Polsce, inni sobie świetnie radzą na Zachodzie Europy - wskazywał Błaszczak.

Tymczasem - jak mówił - problem można łatwo rozwiązać. - Pierwsza rzecz to embargo na dostawy rosyjskiego węgla - oświadczył Błaszczak. Podkreślał, że rosyjski węgiel jest tańszy, ale jest złej jakości. - Jest dotowany przez (Władimira) Putina, ze sprzedaży tego węgla Putin czerpie określone korzyści, to powoduje, że ma pieniądze na to, by napadać sąsiednie kraje. Tymczasem polski węgiel leży na hałdach - zaznaczył polityk.

Działacze PiS przypomnieli w środę, że na początku września ich formacja złożyła projekt noweli ustawy o zamówieniach publicznych, który zakłada, że instytucje państwowe - np. szpitale, szkoły czy wojsko - będą zobowiązane do kupowania węgla polskiego, a nie rosyjskiego.

- Dzięki temu z hałd wokół kopalni zniknie niepotrzebny węgiel dziś zalegający na tych hałdach, dzięki temu górnicy w kopalniach będą mieli pracę i dzięki temu polski podatnik nie będzie musiał łożyć na zasiłki dla bezrobotnych ludzi - powiedział poseł.

Inny poseł PiS Grzegorz Tobiszowski pytał, dlaczego jest tak, iż "mierny rosyjski węgiel wyciska polski węgiel z polskiego rynku". - Mówi się, że rosyjski węgiel wpływa strumieniami i jest to już dziś jedni mówią 5 mln, inni mówią 8, a i 10 mln ton - powiedział. Także on mówił o tym, że zbyt polskiego surowca byłby zdecydowanie ułatwiony, gdyby na rynku nie było rosyjskiego węgla.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PiS ponawia apel o embargo na rosyjski węgiel
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.