PiS proponuje "okrągły stół" ws. in vitro

PiS proponuje "okrągły stół" ws. in vitro
(fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz)
PAP / drr

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaproponował okrągły stół dotyczący in vitro. PiS chce też, aby Sejm przyjął rezolucję wzywającą organy państwa do reakcji na to, co - zdaniem lidera PiS - dzieje się w sprawie in vitro.

PiS pod koniec czerwca złożyło w Sejmie dwa projekty ustaw zakazujące in vitro. Partia argumentuje, że metoda ta jest ryzykowna i stosuje się ją kosztem ludzkich zarodków. Jeden z projektów za stosowanie in vitro przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.

Jak zapewnił prezes PiS, sprawy penalizacji są "do dyskusji". - Ale jeśli chodzi o generalia, to one wyrażają nasze zasadnicze stanowisko. I w żadnym wypadku tego stanowiska nie zmieniamy - dodał Kaczyński.

W związku z tym, jedną z inicjatyw klubu PiS jest projekt rezolucji Sejmu, która "wzywa ministra sprawiedliwości, ministra zdrowia, rzecznika praw obywatelskich, szefów innych organów państwowych, by w ramach istniejącego stanu prawnego reagowali na to, co dzieje się w sferze związanej z in vitro". - W tej chwili mamy do czynienia z całkowitą swobodą działań, dochodzi do nadużyć i nawet przy istniejącym stanie prawnym trzeba reagować - powiedział Kaczyński.

Złożony w ubiegłej kadencji przez Gowina projekt w sprawie in vitro był dużo bardziej restrykcyjny od projektu zaproponowanego przez Małgorzatę Kidawę-Błońską (PO). Gowin chce, aby in vitro było dostępne tylko dla małżeństw; jego projekt nie przewiduje mrożenia zarodków (Gowin proponował, by można było wytwarzać ich maksymalnie dwa, ale pod warunkiem, że oba miałyby być implantowane).

- Żeby ustalić tę sferę wspólną, potrzebna jest rozmowa i dlatego proponujemy okrągły stół w sprawie in vitro, ale nie po to, żeby sobie porozmawiać, ale by ustalić to co jest w tym momencie do zaakceptowania i co by poprawiło tę obecnie fatalną sytuację - powiedział Kaczyński.

Pytany, kto miałby uczestniczyć w rozmowach okrągłego stołu, Kaczyński podkreślił, że "dyskutować mogą ci, którzy zechcą dyskutować i mają jakiś wpływ na ostateczne decyzje". - Mówię przede wszystkim o siłach parlamentarnych, ale z dopuszczeniem także sił społecznych - dodał.

Kaczyński zastrzegł, że PiS nie rezygnuje z "zasadniczej pozycji" i nadal uważa, że "metoda in vitro nie powinna być stosowana, ponieważ łączy się z bardzo licznymi aborcjami". - Jeśli chodzi o regulacje, które nie dotyczą kwestii zasadniczej - tak czy nie - ale wyjaśniłyby pewne sprawy (...), to tutaj widzimy możliwości częściowego porozumienia - powiedział prezes PiS.

Szef sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha, który jest autorem jednego z projektów klubu PiS, podkreślił, że jest to zaproszenie "do środowisk konserwatywnych w Sejmie".

Według Piechy, przekłamaniem jest "bezalternatywność metody in vitro", a taką alternatywę daje naprotechnologia. - Jest metoda alternatywna i uważamy, że ta metoda również powinna stać się przedmiotem badań i dociekań oraz finansowania przez NFZ, ponieważ wynika wprost z zapisów konstytucji - mówił poseł PiS.

- Bałagan i wolnoamerykanka, która trwa dzisiaj, jest niedopuszczalna w cywilizowanym państwie i w związku z tym jesteśmy gotowi do dyskusji - zaznaczył Piecha.

W ocenie Piechy, kompromis mógłby być podobny do kompromisu przy ustawie aborcyjnej. - Generalnie aborcja w Polsce jest niedopuszczalna, ale są pewne wyjątki - podkreślił.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PiS proponuje "okrągły stół" ws. in vitro
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.