Płk Leszek T. skazany za nadużycie uprawnień
Płk Leszek T. z b. Wojskowych Służb Informacyjnych jest prawomocnie skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu za przekroczenie uprawnień. Sądy uznały za przestępstwo wezwanie przezeń do WSI pewnego oficera - by uniemożliwić mu udział w ważnym głosowaniu rady jego gminy.
To pierwszy znany prawomocny wyrok skazujący wobec oficera WSI - zlikwidowanych w 2006 r. z inicjatywy rządu PiS jako odpowiedzialnych za wiele działań sprzecznych z prawem.
W środę Izba Wojskowa Sądu Najwyższego oddaliła apelację T. i dwóch innych oskarżonych od wyroku skazującego, wydanego w marcu br. przez Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie. Tym samym stał się on prawomocny. Jedyną zmianą wyroku przez SN było usunięcie zeń zwrotu, że T. "naruszył zasadę apolityczności sił zbrojnych". Uzasadnienie SN było niejawne. Szczegółów sprawy nie ujawniono.
Leszek T. (obecnie poza wojskiem) nie chciał się wypowiadać dla PAP. Skazano go za przekroczenie uprawnień służbowych w "celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej" (grozi za to do 10 lat więzienia). Według ustaleń ze źródeł sądowych, korzyścią T. miał być właśnie wynik głosowania rady gminy wezwanego przezeń oficera.
T. jest też głównym świadkiem oskarżenia w mającym ruszyć w lipcu procesie dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego i b. oficera WSI płk. Aleksandra L. Warszawska prokuratura oskarżyła ich o powoływanie się na przełomie lat 2006-2007 na wpływy w Komisji Weryfikacyjnej WSI i podjęcie się - w zamian za 200 tys. zł - załatwienia pozytywnej weryfikacji Leszkowi T.
Ten oficer tajnych służb wojska jeszcze z PRL ostatecznie został negatywnie zweryfikowany.
Skomentuj artykuł