PLL LOT bez odszkodowania od Boeinga

PLL LOT bez odszkodowania od Boeinga
(fot. eisenbahner / Foter / CC BY-NC-ND)
PAP / mh

PLL LOT nie otrzymały jeszcze od Boeinga odszkodowania z powodu uziemionych Boeingów 787 Dreamliner - poinformował prezes spółki Sebastian Mikosz. Rozmowy wciąż trwają - podaje spółka, podkreślając, że czeka na wyliczenia Boeinga.

Mikosz odniósł się w ten sposób do informacji Associated Press, która napisała, że Boeing wypłacił już liniom odszkodowania z tego tytułu. Associated Press powołuje się na słowa prezesa Boeinga Jima McNerney'ego, który podczas konferencji o wynikach firmy powiedział, że koncern zakończył wypłacanie odszkodowań liniom lotniczym, których boeingi 787 dreamliner były uziemione w tym roku.
LOT oświadczył, że spółka nie otrzymała jeszcze odszkodowania od Boienga. Nie ujawnia, jakiej kwoty się domaga. Wiceminister skarbu Rafał Baniak w czerwcu powiedział, że bezpośrednie koszty z powodu uziemienia dwóch dreamlinerów polskiego przewoźnika przekraczają 100 mln zł. 
Mikosz powiedział w piątek PAP, że LOT czeka na wyliczenia Boeinga dotyczące uziemienia samolotów. "Domagamy się od Boeinga konkretnych sum, które dało się policzyć. Niestety, wszystkich strat wizerunkowych związanych z utratą zaufania części naszych podróżnych nie da się nawet oszacować" - podkreślił. Dodał, że roszczenia dotyczące przymusowego uziemienia B787, w "żadnej mierze" nie zostały zaspokojone przez dostawcę tych samolotów.
Spółka w piątkowym komunikacie przesłanym PAP poinformowała, że rozmowy na temat odszkodowania od Boeinga trwają. "Obecnie LOT oczekuje na odpowiedź dotyczącą konkretnych kwot kosztów, które musiał ponieść w związku z dostarczeniem przez amerykańskiego partnera wadliwego sprzętu" - napisano.
Mikosz podkreślił, że w kontekście, kiedy spółka pracuje nad restrukturyzacją firmy, uziemienie dreamlinerów było dla przewoźnika "mocnym i niezawinionym ciosem". "Dlatego tej sprawy absolutnie nie odpuścimy" - zaznaczył szef LOT-u.
W czerwcu wiceminister Baniak i prezes Mikosz rozmawiali podczas targów Air Show w Paryżu z kierownictwem Boeinga o odszkodowaniu za straty wynikające z uziemienia dreamlinerów. Było to pierwsze spotkanie na tak wysokim szczeblu. Boeing w lipcu miał przedstawić swoje propozycje. 
W styczniu wstrzymano eksploatację 50 samolotów B787, w tym dwóch należących do LOT. Był to efekt problemów z wadliwymi akumulatorami maszyn. LOT z powodu uziemienia B787 musiał tymczasowo wyleasingować do obsługi tras transatlantyckich trzy samoloty: Boeing 777, Boeing 767 oraz Airbus 330.
Dreamlinery LOT ponownie wróciły do wykonywania rejsów 1 czerwca br. Obecnie w barwach polskiego przewoźnika latają 4 dreamlinery. Piąta maszyna ma zostać odebrana od producenta wkrótce po dokładnym sprawdzeniu niezawodności. Docelowo LOT będzie dysponował 8 tego typu maszynami.
W kwietniu, po modyfikacji akumulatorów, boeing 787 dostał pozwolenie na wznowienie lotów. 27 kwietnia etiopskie linie, jako pierwsze wznowiły eksploatację dreamlinerów po kilkumiesięcznej przerwie.
Firma Boeing nie ustaliła przyczyn przegrzewania się, a w kilku wypadkach nawet zapalenia się akumulatorów. Przeprowadzono ich modyfikację, m.in. poprawiając izolację cieplną między ogniwami, wprowadzając system wentylacji i zmniejszając napięcie prądu ładowania.
Od kwietnia maszyny te już kilkakrotnie lądowały awaryjnie z powodu różnych problemów technicznych niezwiązanych z akumulatorami, takich jak m.in. wskazanie spadku poziomu oleju silnikowego czy kłopoty z filtrem oleju.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PLL LOT bez odszkodowania od Boeinga
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.