"Polska potrzebuje zmiany, Duda ją gwarantuje"

"Polska potrzebuje zmiany, Duda ją gwarantuje"
Andrzej Duda z żoną Agatą )podczas konwencji wyborczej w Warszawie. (fot. PAP/Jakub Kamiński)
PAP / slo

Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda zapowiedział w sobotę, że jego prezydentura będzie aktywna i otwarta, nie będzie prezydenturą obaw. Deklarował dbanie o każdą grupę społeczną; podkreślił, chce kontynuować działalność byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Podczas sobotniej konwencji w Warszawie, która zainaugurowała kampanię Dudy, kandydat Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że jednym z pierwszych projektów, które zgłosiłby do Sejmu byłoby cofnięcie reformy emerytalnej. Zapowiadał m.in. powołanie Narodowej Rady Rozwoju przy Kancelarii Prezydenta i działania na rzecz odbudowy polskiego przemysłu.

DEON.PL POLECA

- Ubiegam się o urząd prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej dlatego, że wierzę w to i jestem głęboko przekonany, że Polsce znów jest potrzebna prezydentura aktywna. Prezydentura, która będzie korzystała z konstytucyjnych możliwości i która będzie realizowała swoje konstytucyjne obowiązki - mówił Duda. Jak przekonywał, podstawowym obowiązkiem prezydenta jest dbanie o naród, jest dbanie o społeczeństwo. - To jest wielki obwiązek prezydenta, obowiązek, który wymaga odwagi - podkreślił.

Kandydat PiS zapewniał również, że jego prezydentura nie będzie prezydenturą obaw i politycznego kunktatorstwa. - Pałac prezydencki nie będzie zamknięty. Prezydent nie będzie siedział pod żyrandolem. Ja mam za dużo energii, by w jednym miejscu siedzieć - deklarował Duda.

Zapowiedział, że jako prezydent będzie współpracował z każdym rządem, który prowadzi działania proobywatelskie, który chce tworzyć nowe miejsca pracy. Jego zdaniem, Polacy oczekują od prezydenta roli arbitra.

- Górnicy nie będą musieli zostawać na dole, ich żony i dzieci nie będą musieli przychodzić pod kopalnie, ludzie na Śląsku nie będą musieli wychodzić na ulice, stoczniowcy nie musieliby płakać za utraconymi miejscami pracy - podkreślił.

Duda zadeklarował, że jednym z pierwszych projektów ustaw, które wniosłyby do Sejmu, jako prezydent byłoby przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego. Według niego, prezydent Bronisław Komorowski nie powinien był podpisywać ustawy wydłużającej wiek emerytalny. - Prezydent nigdy nie powinien się godzić na podpisanie ustaw, które uderzają w całe społeczeństwo, nigdy nie powinien się godzić na to, by finanse publiczne, budżet ratowany był kosztem najuboższych - przekonywał.

- Jeżeli Polscy wybiorą mnie prezydentem Rzeczypospolitej, będę się pochylał nad każdą grupą społeczną, bo wiem, że taki jest obowiązek prezydenta. Będę walczył o sprawy rolników, będę walczył w obronie polskiej ziemi - powiedział kandydat PiS. - Na skutek działań rządu pani premier Kopacz, na skutek wieloletniego braku dialogu, bez wezwań ze strony prezydenta, aby ten dialog się toczył - ocenił Duda. W jednym z artykułów Konstytucji - mówił - jest napisane, że ustrój gospodarczy Rzeczypospolitej Polskiej powinien opierać się na dialogu.

- Tego dialogu nie ma. I wiele silnych grup społecznych dzisiaj po latach mówi "nie" - zaznaczył.

- Na Warszawę chcą jechać rolnicy, związki zawodowe. Tych ludzi zrozpaczonych swoją trudną sytuacją, zaniepokojonych o swój byt, rolników (...) nazywa się podpalaczami Polski. Czy można sobie wyobrazić większą bezczelność? - pytał Duda.

Zapowiedział, że zaraz po tym jak zostanie wybrany na prezydenta i na niego zaprzysiężony, to zostanie przygotowany projekt chroniący polską ziemię i lasy.

- Można naprawić Rzeczpospolitą, ale do tego potrzebna jest dobra i uczciwa władza - ocenił Duda. Podkreślił, że tę władzę "będzie można zacząć zmieniać 10 maja 2015 roku".

- Niech ta data będzie datą historyczną - apelował kandydat PiS.

Podkreślił, że "prezydent nie jest w stanie sam zmieniać Polski, ale musi wierzyć, że zmiana jest możliwa". Jak deklarował, jeżeli zostanie prezydentem przy jego urzędzie powstanie Narodowa Rada Rozwoju, z udziałem ekonomistów, samorządowców i innych ekspertów. Jak przekonywał, dla prezydenta RP "to Polacy mają być najważniejsi".

- Wierzę, że dzięki takiej polityce, dzięki nowej władzy (...) Polska zostanie zawrócona z równi pochyłej na drogę rozwoju - mówił Duda. Zrównoważony rozwój - dodał - oznacza odbudowę polskiego przemysłu, także ze środków europejskich.

- Polacy potrafią, my też potrafimy. To da się zrobić, tylko trzeba w to wierzyć i trzeba wygrać - mówił Duda.

Podczas przemówienia wiele razy wspomniał Lecha Kaczyńskiego.

- Lech Kaczyński szedł po prezydenturę mając wizję państwa sprawiedliwego dla wszystkich, państwa, które równo traktuje swoich obywateli. Chciał Polski silnej, która będzie umiała obronić najsłabszych i nie będzie musiała bać się silnych; chciał, by w życiu publicznym, w życiu codziennym zwyciężała w naszym kraju uczciwość, a nie cynizm i draństwo". - Jego misja nie została zakończona. Nie dokończył swojego dzieła, a dziś - wierzę w to z całego serca - Polacy oczekują, że tamto dzieło zostanie podjęte na nowo - powiedział Duda.

Wystąpienie zakończyło się burzą konfetti. Konwencja odbywała się pod hasłem "Przyszłość ma na imię Polska". Na scenie ustawiony był wielki ekran, na którym w trakcie przemówień pojawiały się prezentacje, m.in. zdjęcia pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich.

Na sali - według organizatorów - było ponad 2 tys. działaczy i sympatyków PiS. Prezes PiS Jarosław Kaczyński, siedzący w pierwszym rzędzie, nie zabrał głosu. Obok polityków PiS siedziała żona i córka kandydata PiS oraz jego rodzice. Obecni byli też lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i Polski Razem Jarosław Gowin.

Do głosowania na Dudę podczas konwencji zachęcali m.in. aktorzy Jerzy Zelnik, Janusz Rewiński, legenda opozycji Zofia Romaszewska oraz 30-letni prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny i wiceprezes PiS Beata Szydło. Przekonywali, że potrzebna jest zmiana, a Duda ją gwarantuje. Chwalili jego kompetencje i energię. - Andrzej Duda na prezydenta. Reszta kandydatów na piwo - żartował Rewiński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Polska potrzebuje zmiany, Duda ją gwarantuje"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.