Ponad 20 osób zakażonych koronawirusem w ośrodku Czernichowie
U 21 pacjentów ośrodka w Czernichowie badanie próbek na obecność koronawirusa przyniosło wynik pozytywny. U 141 osób jest on ujemny. Na 28 pracowników będących obecnie w ośrodku wirusa ma czterech – powiedziała w sobotę dyrektor placówki Adriana Gołuch.
„Czekamy jeszcze na wyniki ok. 20 pacjentów” – dodała dyrektor.
Gołuch poinformowała, że osoby z wirusem zostały odizolowane od reszty podopiecznych. „Są w różnym stanie. Wczoraj była karetka i przebadała wszystkich, u który taką potrzebę dostrzegła pielęgniarka. Nikt nie został zabrany do szpitala” – wyjaśniła.
Dodała, że czwórka opiekunów medycznych z dodatnim wynikiem na SARS-CoV-2, nie ma objawów choroby. „Oczekują na decyzję, dokąd trafią – czy do izolatorium, czy do domów” – poinformowała Adriana Gołuch.
Dyrektor powiedziała, że w ostatnich dniach w ośrodku zmarły cztery osoby, ale żadna z nich nie miała koronawirusa. Zdementowała w ten sposób pojawiające się w internecie komentarze. „W naszym ośrodku jest ok. 200 pacjentów obłożnie chorych, w tym także objętych opieką paliatywną. Zgony u nas występują; teraz także. Jedna ze zmarłych osób w tym roku obchodziłaby setne urodziny. Trzy pozostałe od dawna ciężko chorowały. Wszystkie cztery osoby miały ujemny wynik na obecność koronawirusa” – wyjaśniła.
Koronawirus w Śląskim Centrum Opieki Długoterminowej i Rehabilitacji „Ad-Finem” w Czernichowie pojawił się wraz z dwojgiem pracowników, w tym z opiekunem, który miał kontakt m.in. z pacjentami. W placówce przebywają przeważnie osoby starsze, m.in. na oddziale medycyny paliatywnej. W niedzielę wieczorem wprowadzono tam kwarantannę. W środę rozpoczęto pobieranie wymazów do badań.
W Czernichowie działa zespół Zintegrowanej Służby Ratowniczej, której personel wspólnie z ekipą szpitala powiatowego w Bochni wdrażał procedury walki z koronawirusem na terenie tamtejszego domu pomocy społecznej. „Są na miejscu i koordynują podejmowane działania” – powiedziała Adriana Gołuch.
Skomentuj artykuł