Pozwał swój urząd za obniżenie pensji i wygrał
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Suwałkach przyznał wójtowi gminy Płaska 31 tys. 200 zł odszkodowania za obniżenie przez radę gminy jego wynagrodzenia. Sąd unieważnił uchwałę radnych.
Jak poinformował PAP rzecznik Sądu Okręgowego w Suwałkach Marcin Walczuk, wyrok już się uprawomocnił i Urząd Gminy Płaska musi wypłacić wójtowi odszkodowanie za naruszenie zasad równego traktowania w zatrudnieniu.
Radni w czerwcu ubiegłego roku obniżyli włodarzowi wynagrodzenie z kwoty 8740 zł do 5053 zł, gdyż uznali, że jego pensja jest zbyt wysoka, a sytuacja samorządu - trudna. Wójt w styczniu tego roku skierował pozew o przywrócenie pensji do sądu pracy w Suwałkach. Wójt argumentował w sądzie, że ma dużo pracy i prowadzi wiele inwestycji w gminie, zatem nie powinno się mu obniżać pensji.
Sąd uwzględnił jego pozew i w lipcu zasądził odszkodowanie z odsetkami od 28 stycznia tego roku. Urząd Gminy Płaska mógł odwołać się od wyroku, ale z-ca wójta tego nie zrobił. Jak poinformował Walczuk, wyrok sądu jest prawomocny, a wójt będzie otrzymywał pensję w wysokości sprzed roku.
Między wójtem a częścią radnych trwa spór, po tym jak wójt został dwa lata temu aresztowany pod zarzutem łapówkarstwa. Po trzech miesiącach wyszedł jednak z aresztu i powrócił do pracy w urzędzie. W czerwcu ubiegłego roku odbyło się referendum o odwołanie włodarza, ale z powodu zbyt małej frekwencji zostało uznane za nieważne. Od blisko roku trwa proces samorządowca. Prokuratura oskarża go o żądanie 280 tys. zł łapówki i przyjęcie 120 tys. zł.
Skomentuj artykuł