Premier: będziemy przywracali zlikwidowane posterunki policji
Będziemy przywracali posterunki policji tam, gdzie zostały zlikwidowane; chcemy, żeby każdy mógł się czuć bezpiecznie - mówiła w środę w Godziszach Wielkich premier Beata Szydło podczas uroczystości otwarcia sześciu posterunków policji w woj. wielkopolskim.
Posterunki przywrócone zostały także w Blizanowie, Liskowie, Lubaszu, Drawsku i Nowym Mieście nad Wartą.
- Chcemy obywatelom przywracać ich państwo. Chcemy, żeby każdy mógł się czuć bezpiecznie. Aby każdy miał świadomość tego, że ważne sprawy dla niego może załatwić u siebie: w gminie, w okolicy, że ma możliwość dojechania do większego miasta, do pracy, szkoły. A u siebie ma się czuć bezpiecznie - powiedziała premier.
Beata Szydło podkreśliła, że rząd Prawa i Sprawiedliwości "po prostu przywraca obywatelom państwo".
- Ta zła tendencja, która była przez naszych poprzedników rozpoczęta - zwijania państwa, tzn. likwidowania w takich małych miejscowościach instytucji państwowych: posterunków, urzędów, również i połączeń komunikacyjnych, czyli wykluczanie tych społeczności - wreszcie ten proces został przez nas przerwany i zakończony - powiedziała.
- Będziemy sukcesywnie otwierali kolejne posterunki tam, gdzie zostały one zlikwidowane. Ponad 400 posterunków zostało przez naszych poprzedników, rząd PO i PSL, zlikwidowanych. My to odtworzymy - zadeklarowała szefowa rządu.
Premier Szydło towarzyszył minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak. - Będziemy konsekwentni i zrobimy wszystko, aby poziom bezpieczeństwa obywateli naszego kraju był jak najwyższy - zapewnił.
- Przywracamy zlikwidowane posterunki policji w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców. Poprzedni rząd likwidował posterunki, oszczędzał na bezpieczeństwie obywateli. Rząd PiS uważa, że bezpieczeństwo jest jednym z naszych priorytetów - powiedział Błaszczak.
Minister przypomniał, że rząd przyjął właśnie ustawę o modernizacji służb mundurowych. - Ona daje możliwości do przywracania kolejnych posterunków w całej Polsce. Przywracamy posterunki na podstawie rozmów z ludźmi, konsultacji społecznych - powiedział.
Komendant główny policji nadinsp. Jarosław Szymczyk podkreślił, że nawet najlepiej przygotowana, wyposażona i wyszkolona policja "nie będzie w stanie profesjonalnie realizować swoich ustawowych zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańców, bez bliskości i kontaktu z tymi mieszkańcami".
- Tego typu sformułowanie usłyszałem w swojej pierwszej rozmowie z ministrem Błaszczakiem przed objęciem stanowiska komendanta głównego policji. Od tego czasu, konsekwentnie, wspólnie z panem ministrem do tego dążymy: żeby polska policja była jak najbliżej ludzi - powiedział.
- To zbliżenie do społeczeństwa opiera się o trzy filary: o Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa, nową formułę funkcjonowania dzielnicowego i odtwarzanie zlikwidowanych posterunków w małych miejscowościach. Właśnie po to, żeby tutaj policjanci byli jak najbliżej tych, dla których codziennie zakładają swój mundur - dodał szef polskiej policji.
Obecnie w Wielkopolsce, wraz z przywróconymi właśnie posterunkami jest 45 posterunków policji. W latach 2010 - 2012 w regionie zlikwidowanych lub przekształconych zostało 26 posterunków. - Niektóre zostały przekształcone w rewiry dzielnicowych, w części przypadków, w miejsce kilku posterunków powstał jeden komisariat - powiedział PAP rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Rzecznik dodał, że czynione są starania, by przywracać kolejne zlikwidowane posterunki. - Chcemy, by mniejsze miejscowości miały posterunki policji, ich funkcjonowanie wpływa na poziom bezpieczeństwa - dodał Borowiak.
Skomentuj artykuł