Przemytnicy szturmują wschodnią granicę
Przemytnicy szturmują wschodnią granicę. MSW przerzuca tam pograniczników i lepszy sprzęt - ujawnia "Rzeczpospolita".
Tylko w ub.r. na granicy z Ukrainą Straż Graniczna skonfiskowała lewe papierosy warte 18 mln zł. Niepokojąco rośnie przemyt narkotyków.
W 2012 r. pogranicznicy przejęli osiem razy więcej narkotyków przewożonych przez polsko-ukraińską granicę niż rok wcześniej. W przypadku Białorusi wzrost jest dwukrotny.
Do Polski ciągną też tysiące nielegalnych imigrantów. W zeszłym roku złapano ich niemal 2,5 tys., czyli o ponad jedną trzecią więcej niż w 2011 r. Połowa z nich wpadła na wschodniej granicy.
Od wejścia Polski do strefy Schengen w 2007 r. wschodnia granica to też zewnętrzna granica UE - jej wzmocnienie jest więc absolutnym priorytetem. Według informacji "Rzeczpospolitej" Straż Graniczna przerzuci tam etaty z odchudzanej właśnie swojej centrali.
"Zlikwidowaliśmy prawie 260 etatów, w tym cztery z ośmiu generalskich. Redukcja dotknie też 80 innych stanowisk kierowniczych" - potwierdza gen. bryg. Dominik Tracz, komendant główny SG.
Mowa jest o przenoszeniu etatów, bo z centrali oczywiście mało kto przeprowadzi się na wschód, choć jest tam do uzupełnienia prawie 1700 wakatów.
Skomentuj artykuł