Radom: Międzynarodowe Pokazy Lotnicze

Miłośnicy lotnictwa z całej Polski i z zagranicy wypełniają po brzegi lotnisko w Radomiu, gdzie od dwóch dni odbywają się Międzynarodowe Pokazy Lotnicze "Air Show". Pierwszego dnia imprezę odwiedziło 80 tys. gości.

Od rana w niedzielę w Radomiu pogoda dopisuje. Z najnowszych komunikatów meteorologicznych podawanych przez komentatora pokazów wynika, że do końca dnia utrzyma się dobra pogoda.

Nie ma już problemów z dojazdem do lotniska. Rano, ze względu na karambol, nieprzejezdna była droga krajowa nr 12 k. Zwolenia, jednak po południu została odblokowana.

Lotnisko w Radomiu wygląda jak wielki piknik. Widzowie całymi rodzinami siedzą na trawie i obserwują podniebne ewolucje.

Z zainteresowaniem śledzono m.in. pokaz rodzimego zespołu akrobacyjnego Orlik. Na tegoroczną edycję "Air Show" grupa przygotowała nowy, specjalny program.

Jak poinformował lider zespołu kpt Dariusz Stachurski, do imprezy w Radomiu piloci przygotowywali się prawie pół roku. Do tej pory w pokazach brało udział sześć samolotów typu Orlik, w Radomiu po raz pierwszy lata ich osiem.

- Wykonujemy loty dużą formacją, zmiany formacji, odejścia, pokaz solisty i mijanki, które zawsze bardzo się publiczności podobają - podkreślił Stachurski. Nowością programu jest też tzw. mijanka, którą wykonują trzy na trzy samoloty. - Przy bardzo małych odległościach między maszynami, przy dużej prędkości zbliżania, lecimy prawie czołowo na siebie - wyjaśnia Stachurski.

Zespół akrobacyjny Orlik weźmie w tym roku udział w sześciu pokazach zagranicznych i w siedmiu w Polsce.

Przy dźwiękach arabskiej muzyki prezentowały się Jordańskie Sokoły - istniejący od 1976 r. zespół akrobacyjny z Jordanii. Czterech pilotów wojskowych wykonywało podniebne ewolucje na samolotach cywilnych. Jednym z elementów, która wzbudziła aplauz publiczności, była wykonana przez całą formację tzw. beczka.

Podczas dwudniowej imprezy organizatorzy spodziewają się około 200 tys. widzów. Jak poinformował PAP rzecznik pokazów ppłk Artur Goławski, w sobotę na imprezie było około 80 tys. osób, w niedzielę spodziewana jest jeszcze większa liczba widzów.

Nad bezpieczeństwem czuwa pawie 700 policjantów. Funkcjonariusze pomagają w dotarciu na parkingi, z których - specjalnymi liniami autobusowymi będzie można szybko dojechać w okolice lotniska.

Nowością tegorocznej edycji jest naziemna wystawa sprzętu Wojsk Lądowych, Wojsk Specjalnych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej. Prezentowane są czołgi Leopard 2, transportery Rosomak i samochody patrolowe M-ATV. Siły Powietrzne prezentują stacje radiolokacyjne i wyrzutnie rakiet. Na wystawie statycznej można zobaczyć m.in. myśliwiec MiG-29 w okolicznościowym malowaniu z podobizną Skalskiego. Jest to związane z przypadającą w tym roku 75. rocznicą bitwy o Anglię i setną rocznicę urodzin polskiego asa myśliwskiego z okresu II wojny św., gen. bryg. pil. Stanisława Skalskiego.

Zgodnie z planem pokazy mają się zakończyć po godz. 19.

Organizatorami imprezy są: Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, miasto Radom, Aeroklub Polski, Port Lotniczy Radom i Wojskowe Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne SWAT.