Rozpoczął się marsz narodowców w Warszawie
Na pl. Zamkowym w Warszawie rozpoczął się po godz. 15 Marsz Niepodległości, organizowany przez Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny. Przemarsz planują zablokować środowiska antyfaszystowskie skupione w Porozumieniu 11 Listopada.
Nie doszło do konfrontacji uczestników Marszu Niepodległości z ich przeciwnikami, ponieważ zorganizowany pochód z pl. Zamkowego, w asyście policji, skierował się w kierunku Powiśla.
Przed pochodem na konferencji prasowej organizatorzy marszu mówili, że ma on charakter pokojowy. "Jesteśmy tu po to, aby manifestować za wolną, niepodległą Polską - powiedział prezes Młodzieży Wszechpolskiej Robert Winnicki. Poinformował, że wcześniej w czwartek "kilka osób udających się na pokojowy Marsz Niepodległości z Torunia zostało pobitych w pociągu przez lewacka bojówkę.
"To jest robota Gazety Wyborczej i całego tego festiwalu nienawiści, który wobec narodowców odbywa się od kilku tygodni" - przekonywał Winnicki.
Na czele pochodu idzie m.in. kandydat na prezydenta Warszawy Janusz Korwin-Mikke (Wolność i Praworządność).
Marsz Niepodległości ma dotrzeć pod pomnik Romana Dmowskiego na pl. Na Rozdrożu. Organizatorzy nie podają trasy, którą przejdzie manifestacja. W stołecznym ratuszu zgłoszono zarówno przemarsz Traktem Królewskim, jak i ul. Marszałkowską.
W komitecie poparcia "Marszu Niepodległości" znaleźli się m.in. senator Ryszard Bender (PiS), b. europoseł LPR Maciej Giertych, kandydat na prezydenta Warszawy Janusz Korwin Mikke, muzyk Paweł Kukiz, prof. Jerzy Robert Nowak, poseł Stanisław Pięta (PiS), publicyści Jan Pospieszalski i Rafał Ziemkiewicz, b. poseł Artur Zawisza oraz prof. Jan Żaryn z IPN i UKSW.
Przeciwne marszowi narodowców jest Porozumienie 11 Listopada. To koalicja ponad 40 rozmaitych organizacji pozarządowych - od anarchistów po feministki i organizacje żydowskie. Kontrmanifestacja przebiega pod hasłem "Faszyzm nie przejdzie!".
Skomentuj artykuł