"Rz": System nauczania religii trzeba przewietrzyć

(fot. Caitlyn Willows / Foter / CC BY)
PAP / ptt

Były minister edukacji broni decyzji o wprowadzeniu religii do szkół. Należy jednak nadzorować pracę katechetów - mówi "Rzeczpospolitej" prof. Henryk Samsonowicz.

Jak wskazuje prof. Samsonowicz, który 25 lat temu wprowadził lekcje religii do szkół, zawsze traktował to jako zadośćuczynienie dla Kościoła za jego postawę u schyłku PRL i gdyby miał jeszcze raz podjąć tę decyzję, zrobiłby to samo.

Według b. ministra ciągłe kontrowersje wokół religii w szkołach to efekt przede wszystkim niestworzenia uczniom alternatywy dla tych zajęć.

Wiele do życzenia pozostawia także jakość pracy katechetów; brakuje im przygotowania pedagogicznego - mówi prof. Samsonowicz.

DEON.PL POLECA

Nie do przyjęcia jest też fakt, że praca katechetów jest poza kontrolą MEN i kuratoriów, które powinny mieć narzędzia do oceny ich pracy, przede wszystkim - umiejętności prowadzenia zajęć z dziećmi - podkreśla.

Zdaniem profesora po 25 latach system nauczania religii należy przewietrzyć i zmodernizować, a powinno się tym zająć MEN.

Warto też rozpocząć dyskusję o zmianach w programie nauczania, bo nie przystaje on już do ambicji, potrzeb, zainteresowań współczesnej młodzieży - uważa prof. Samsonowicz.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Rz": System nauczania religii trzeba przewietrzyć
Komentarze (9)
O
Olo
2 kwietnia 2015, 14:33
Czy MEN, który zmodernizuje nauczanie religii będzie się opierał na wytycznych UE i program będzie konsultował np. z Kampanią przeciw Homofobii. Profesor a bredzi. 
J
Johny
2 kwietnia 2015, 12:28
Katecheci powinni podnosić swoje kwealifikacje. To prawda. Ale przecież katecheci konczą wyższe studia i mają odpwiednie przygotowanie pedagogiczne. Nie wiem o co temu panu chodzi. Owszem, może się zdarzyć, że ktoś uczy religii (w szkole nie ma bowiem pełnej katechezy) i się do tego nie nadaje.
M
MAris
2 kwietnia 2015, 11:31
Ja bym osobiście przewietrzył kuratorium oświaty, ministerstwo edukacji ... za to jak psują system edukacji w Polsce... co wy na to?
S
siostra
2 kwietnia 2015, 10:48
Szczerze mówiąc mam już dość dyskusji o religii w szkole i przygotowaniu katechetów ( lub raczej nieprzygotowaniu do tej pracy). Uczę 15 lat. Ukończyłam 6 letnie studia magisterskie, roczny kurs pedagogiczny i studia podyplomowe. W szkole mam takie same obowiązki jak wszyscy nauczyciele, a może nawet więcej ( najwięcej dyżurów, najczęściej jestem w komisji egzaminacyjnej na maturach)itd. A jeśli chodzi o prawa to raczej mam ich mniej.Nie mam szans np.na nagrodę dyrektora, bo podobno mam mi ją dać ks. proboszcz, a nie dyrektor szkoły. Pani dyrektor hospituje moje lekcje, jestem na wszystkich radach pedagogicznych w szkole i pracuję w zespole przedmiotowym itd.Można długo wyliczać.Zdaję sobie jednak sprawę, że w podejściu do religii będzie jeszcze gorzej. Ale te ataki to dowód, że religia jest potrzebna i ważna.
.
.
2 kwietnia 2015, 11:23
Moje córki miały lekcje z dwoma księżmi, dowma siostrami i jednym katechtom świeckim. Religii tak naprawdę uczył tylko katecheta świecki. Reszta to była fikcja. Myślę że bywa różnie, ale na pewno średnia mogła by być lepsza.
7 kwietnia 2016, 19:19
Też jestem katechetką i potwierdzam powyższe z małym wyjątkiem, że ja akurat dostaję nagrody dyrektora.  Nie ma dzisiaj katechety bez wyższych studiów. Na etapie SP przynajmniej licencjatu, a wyżej, począwszy od gimnazjum magisterskich.
C
czersnik
2 kwietnia 2015, 09:14
Ci którzy nam Polakom przywrócili naukę religii do szkół zrobili to ze strachu przed Polakami,gdy sypał się komunizm i dali nam i sobie taki wentyl bezpieczeństwa,żebyśmy w żądaniach wolności narodowej i społecznej nie poszli za daleko. Podobnie rozdawali nam zupy na ulicach gdy wcześniej polikwidowali nam zakłady pracy i Polaków wygnali na masowe bezrobocie (za to nawet jeden z tych ,,dobroczyńców'' dostał Order Orła Białego i okrzyknięto go bohaterem). Teraz po latach,kiedy daliśmy się im na nowo zniewolić ekonomicznie i medialnie,czują się na tyle pewnie,że wszystko co nam raczyli dać - zabierają,dalej niszczą a nas ogłupiają i deprawują moralnie.
N
nauczyciel
2 kwietnia 2015, 09:03
Nasuwa sie pytanie jak katecheci nie maja przygotowania ? w ktorej szkole katecheta uczy bez ukończenia studiów wyższych. A co nauczyciele katecheci nie są kontrolowani jak wszyscy. Te same obowiązki, hospitacje , nadzór pedagogiczny itd. Skończmy z tym ciągłym żalem o lekcje religii w szkole.
R
rolinf
2 kwietnia 2015, 09:01
Ten pan chciałby pewnie żeby katecheci uczyli religii zgodnie z Talmudem,jeśli zarzuca im brak przygotowania do zawodu. Przypomnieć należy temu Panu i jego kolesiom z Ujmy Wolności i PO,że jesteśmy krajem katolickim od ponad 1000 lat,mamy więc własne tradycje w nauczaniu i wychowaniu,jesteśmy krajem,który wydał wielu świętych w tym i męczenników za Chrystusa oraz Świętego Papieża oraz że na przestrzeni wieków naszej historii obroniliśmy Europę przed nawałą islamu i komunizmu.