Rzecznik praw dziecka gra o drugą kadencję
W lipcu upływa pięcioletnia kadencja rzecznika praw dziecka. Marek Michalak przechodzi do ofensywy, bo jego ponowny wybór jest niepewny - stwierdza "Rzeczpospolita".
Jednak sam Michalak przekonuje, że wysyp informacji na temat jego prac nie świadczy o tym, iż szykuje się do reelekcji. "Liczne obowiązki i tematy, którymi aktualnie się zajmuję, sprawiają, że nie wybiegam myślą aż tak daleko w przyszłość" - mówi.
Jego kandydaturę chciałaby natomiast zgłosić część posłów PO. Ale wcześniej musieliby przekonać krytyków rzecznika, których w Platformie nie brakuje.
A nawet jeśli klub PO ponownie na niego by postawił, Michalak będzie musiał zmierzyć się z konkurencją. O swoich kandydatach myślą już Ruch Palikota i SLD, choć Sojusz ma za mało posłów, by zgłosić go samodzielnie.
Kandydata na pewno przedstawi też PiS. "Urząd powinien pełnić ktoś bardziej skuteczny. Rzecznik przespał pierwszą połowę kadencji" - ocenia wiceprezes partii Beata Szydło.
Skomentuj artykuł