Sasin: Trumny zostaną przewiezione samolotem
Trumny z ciałami pary prezydenckiej zostaną w niedzielę przewiezione do Krakowa samolotem - zapowiedział na sobotnim briefingu prasowym prezydencki minister Jacek Sasin.
- Według wszelkich informacji, które posiadamy, to zanieczyszczenie atmosfery, pył, który się unosi, jest na takiej wysokości, że nie przeszkadza lotom samolotów wojskowych, transportowych, które latają troszeczkę niżej niż samoloty międzykontynentalne - tłumaczył Sasin.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej podjęła decyzję o całkowitym zamknięciu polskiej przestrzeni powietrznej - aż do odwołania. Ma to związek z wybuchem wulkanu na Islandii i unoszącą się w powietrzu chmurą pyłu, która może zagrażać bezpieczeństwu ruchu lotniczego.
Sasin poinformował w sobotę, że trumny z ciałami Marii i Lecha Kaczyńskich zostaną w niedzielę przed godziną 7 wyprowadzone z warszawskiej archikatedry, skąd przewiezione zostaną na lotnisko wojskowe Okęcie. Do Krakowa będą przetransportowane na pokładzie samolotu wojskowego.
- Sam kondukt będzie miał wymiar symboliczny, pożegnania pary prezydenckiej z Warszawą, trumny przejadą obok ratusza warszawskiego na pl. Bankowym, gdzie jak wiadomo pan prezydent Kaczyński pełnił funkcję prezydenta stolicy i obok Muzeum Powstania Warszawskiego, które miało dla pana prezydenta wielkie znaczenie - mówił Sasin.
W jego ocenie, te dwa miejsca mówią o wkładzie Lecha Kaczyńskiego w dzieje Warszawy.
Kondukt - jak mówił Sasin - przejedzie Krakowskim Przedmieściem do pl. Bankowego, później ul. Grzybowską do Muzeum Powstania Warszawskiego i ul. Żwirki i Wigury do lotniska wojskowego.
Minister przypomniał też, że w sobotę o godz. 17.30 trumny pary prezydenckiej zostaną wyprowadzone z Pałacu i na lawetach armatnich przewiezione do archikatedry warszawskiej, gdzie o godz. 18 zostanie odprawiona msza święta.
Kondukt, który wyruszy z Pałacu Prezydenckiego, przejedzie Krakowskim Przedmieściem do ul. Miodowej, później ul. Senatorską na plac Zamkowy i do Archikatedry Św. Jana.
Sasin poinformował, że hołd parze prezydenckiej będzie można również oddawać po zakończeniu sobotniego nabożeństwa - trumny z ciałami pary prezydenckiej zostaną w archikatedrze całą noc, w tym czasie świątynia będzie otwarta.
Minister dziękował wszystkim organizacjom, które w ostatnich dniach ułatwiały Polakom odwiedzanie Pałacu Prezydenckiego (gdzie od wtorku do soboty do godz. 15 trumny Lecha i Marii Kaczyńskich były wystawione na widok publiczny), w tym harcerzom, służbom miejskim i policji.
Sasin powiedział, że trwają prace nad identyfikacją dotąd niezidentyfikowanych ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. - Te prace trwają, z tego co wiem, eksperci pracują bez przerwy, mam nadzieję, że w najbliższym czasie one do Polski trafią - mówił minister. Do tej pory nie zidentyfikowano 21 z 96 ofiar ubiegłotygodniowej katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Skomentuj artykuł