W radiowej Jedynce Szczerski został zapytany o doniesienia medialne, zgodnie z którymi porozumienie dotyczące zwiększenia obecności wojsk amerykańskich w Polsce jest już ustalone.
"Mogę oficjalnie potwierdzić, że rzeczywiście negocjacje porozumienia politycznego między Polską a USA zostały zakończone w sprawie zwiększenia obecności wojskowej amerykańskiej w Polsce, ale to oczywiście nie oznacza jeszcze porozumienia, dlatego że teraz wynik tych negocjacji zostanie przedstawiony prezydentom i prezydenci zdecydują w czasie rozmów i swoją wolą, czy to porozumienia ich satysfakcjonuje" - powiedział. "Jeśli tak, to przewidujemy przyjęcie tego porozumienia politycznego podczas wizyty pana prezydenta Andrzeja Dudy 12 czerwca w Białym Domu" - zaznaczył.
Szczerski podkreślił, że jest to zmiana, ponieważ pierwotnie wszystko wskazywało na dłuższe negocjacje. "Że to będzie ewentualnie wrzesień, podczas wizyty pana prezydenta Trumpa z kolei w Warszawie. Ale one uległy przyśpieszeniu" - wyjaśnił.
Pytany, co wpłynęło na to, że taka decyzja zapadła już teraz, Szczerski odparł, że była to wola polityczna, przywództwo polityczne obu prezydentów oraz dobre negocjacje prowadzone głównie przez MON i Pentagon. "Ja oceniam to porozumienie jako sukces negocjacyjny, bo ono w swojej treści zawiera te wszystkie elementy, których pan prezydent - w moim przekonaniu - oczekiwał od negocjatorów, ale oczywiście to jego zdanie będzie tutaj decydujące" - podkreślił.
Zdaniem Szczerskiego "możemy spodziewać się tego, że nastąpi rozpoczęcie procesu uczynienia z Polski centrum dystrybucji bezpieczeństwa dla całego regionu w oparciu o sojusz polsko-amerykański". Jak dodał, spodziewane jest także to, że Kwatera Główna NATO poprze to porozumienie.
Szczerski podkreślił jednocześnie, że ma nadzieję, iż do porozumienia politycznego w ciągu kilku miesięcy dojdzie porozumienie techniczne, które - jak podkreślił - jest już domeną "logistyków wojskowych i ekspertów".
Polska zabiega o zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej, polegającej od kilku lat na rotacji bez przerw między kolejnymi zmianami. Pod koniec września ub.r. w Waszyngtonie prezydent Andrzej Duda wyraził nadzieję na wspólną budowę bazy, która mogłaby nosić nazwę "Fort Trump".
Od poniedziałku z czterodniową wizytą w USA przebywa minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. We wtorek szef MON spotka się w Waszyngtonie z p.o. ministra obrony USA Patrickiem Shanahanem oraz z doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa Johnem Boltonem; o dwustronnej współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności będzie rozmawiał w Kongresie z przewodniczącym senackiej komisji ds. sił zbrojnych Jimem Inhofe’em i przewodniczącym senackiej komisji ds. przydziałów budżetowych Richardem Shelbym.
Z kolei 12 czerwca oficjalną wizytę w Waszyngtonie złożą prezydent Andrzej Duda wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą. Będzie to druga rozmowa w Białym Domu prezydentów Dudy i Trumpa; poprzednie spotkanie odbyło się jesienią ubiegłego roku.
Skomentuj artykuł