Terlecki: jeszcze nie należy myśleć o stanie nadzwyczajnym, ale może to być konieczne, gdyby sytuacja się pogarszała
Jeszcze nie należy myśleć o wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego, ale gdyby sytuacja bardzo się pogarszała, to może pojawić się taka konieczność - ocenił w poniedziałek szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Zapowiedział też wieczorne spotkania Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy.
W sobotę premier Mateusz Morawiecki przekazał, że zaprasza opozycję na spotkanie, "żeby przedyskutować pomysły, wątpliwości". "Chcemy być jedną drużyną" - podkreślił.
W poniedziałek Terlecki był pytany przed dziennikarzy w Sejmie, po co premier zaprasza opozycję na takie spotkanie. "Żeby porozmawiać o różnych aspektach ochrony (przed pandemią), i o tym, czy należy mnożyć obostrzenia, czy nie. To po pierwsze. Po drugie, opozycja się domaga rozmów i takiego jakby przez pana premiera zaproszenia, więc (premier) zaprasza" - odpowiedział.
Pytany, czy jest już taka sytuacja epidemiczna, że należy myśleć o wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego, zaprzeczył. "Myślę, że jeszcze nie. Jak obserwujemy inne kraje, gdzie wprowadzono stan wyjątkowy, to niewiele się zmieniło, na Słowacji, czy w Czechach. Natomiast, być może, gdyby sytuacja bardzo się pogarszała, to taka konieczność może się okazać" - odpowiedział.
Pytany, czy pamięta zapewnienia premiera i innych polityków, że pandemia już nie jest groźna, Terlecki odparł: "Bo tak było latem. (Ale) wszyscy mówiliśmy, że zanosi się na drugą fazę i ta druga faza chyba będzie się (teraz) zaczynać".
Odnosząc się do pytania, czy rząd dobrze się przygotował na tę drugą fazę, odpowiedział, że "świetnie".
Dodał, że "z ciekawostek", to dzisiaj wieczorem jest spotkanie Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy. "Zobaczymy, co po rekonstrukcji rządu, ale pozostaje jeszcze wiele kwestii do omówienia, wiceministrów i tak dalej, więc to dziś się będzie działo" - zapowiedział.
Pytany, jak się czuje poseł PiS Przemysław Czarnek, który ma objąć resort edukacji i nauki, ale ze względu na zakażenie koronawirusem nie mógł być w ubiegłym tygodniu na zaprzysiężeniu ministrów przez prezydenta, szef klubu PiS odpowiedział: "Mówił mi, że świetnie i że w środę chyba kończy mu się ten okres kwarantanny i pod koniec tygodnia już będzie czynny". Dopytywany, czy Czarnek odbierze nominację w tym tygodniu, Terlecki przyznał, że nie wie, "czy w tym tygodniu". Dopytywany potwierdził, że nic się w tej sprawie nie zmieniło i Czarnek odbierze tę nominację.
Szef KPRM Michał Dworczyk, pytany przez PAP o szczegóły zapowiadanego przez Morawieckiego spotkania z opozycją, powiedział, że premier zaprasza przedstawicieli opozycji na wtorek na telekonferencję o godz. 14.30. Jej celem będzie omówienie sytuacji związanej z Covid-19. Dodał, że oficjalne zaproszenia kancelaria wyśle w poniedziałek rano.
Skomentuj artykuł