Tusk nie chce więcej rekonstrukcji rządu

Tusk nie chce więcej rekonstrukcji rządu
Premier Donald Tusk (fot. PAP/Radek Pietruszka)
TVP Info

Ministrowie mogą odetchnąć z ulgą. Jak ustalili dziennikarze „Dżungli politycznej” w TVP Info i tygodnika „Wprost”, podczas jednego z ostatnich posiedzeń rządu Donald Tusk pochwalił ich i zapowiedział, że chce, by jego gabinet pracował w niezmienionym składzie do końca kadencji.

Ta deklaracja padła po zakończeniu oficjalnej części jednego z ostatnich posiedzeń rządu. Na podstawie rozmów z kilkoma ministrami zrekonstruowaliśmy wypowiedź premiera.

To dobry skład i nie widzę potrzeby zmian. Będę robił wszystko, żeby utrzymać stabilność personalną tego rządu do końca kadencji – powiedział Tusk. Co oznacza ta deklaracja?

Premier chciał nas uspokoić po ostatnich dymisjach Grzegorza Schetyny i Andrzeja Czumy. Tym bardziej, że mówiło się, że afera hazardowa może być pretekstem do głębszej rekonstrukcji – mówi jeden z ministrów.

– Ja to interpretuję jako podsumowanie dwóch lat naszej pracy. To ciekawa deklaracja. Do tej pory Tusk powtarzał nam, że nikt nie może czuć się pewnie i że wszyscy pracujemy jak saperzy, do pierwszego błędu. Widać, zmienia strategię – dodaje drugi.

Jeszcze inny twierdzi, że to aluzja do spekulacji na temat zmiany na stanowisku premiera po wyborach prezydenckich. – Chodziło o to, że nawet, jeśli dojdzie do zmiany premiera, to ministrowie zostaną ci sami – mówi.

Zapowiedź premiera rzeczywiście jest przełomowa. Do tej pory Tusk raczej groził swoim ministrom dymisjami. Ultimatum dostawali już m.in. Aleksander Grad (resort skarbu), Cezary Grabarczyk (resort infrastruktury) i Bogdan Klich (Ministerstwo Obrony Narodowej).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tusk nie chce więcej rekonstrukcji rządu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.