Wypadek ciężarówki, auto wpadło do rzeki

Wypadek ciężarówki, auto wpadło do rzeki
(fot. Cavalier92/flickr.com)
PAP / apio

Ciężarówka w Szamocinie w Wielkopolsce przebiła barierki mostu na Noteci i wpadła do rzeki. Strażacy wyciągnęli z szoferki uwięzionego kierowcę. Wydobywanie samochodu z rzeki trwało niemal 9 godzin.

Jak poinformował rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, kierowca, 54-letni mieszkaniec Ścinawy został uwięziony w szoferce. Strażacy musieli wyciągać mężczyznę. Trafił do szpitala ze złamaną nogą i potłuczeniami. Jego stan jest "dość dobry".

Droga nr 190 Szamocin-Białośliwie była zamknięta przez wiele godzin.

DEON.PL POLECA

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca stracił panowanie nad pojazdem, gdy w ciężarówce pękła opona.

W akcji ratowniczej uczestniczyły jednostki straży pożarnej z Chodzieży i Piły. W związku z tym, że w pobliżu miejsca wypadku przebiegała linia energetyczna, na miejscu pojawiło się pogotowie energetyczne, które odcięło zasilanie.

"Działania straży pożarnej i zespołów ratownictwa medycznego polegały na wyjęciu ze zniszczonej kabiny kierowcy. 54-letni mężczyzna miał złamaną nogę, nie mógł sam się wydostać. Ciężarówkę i przyczepę wyciągał dźwig" - poinformował Nowak.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wypadek ciężarówki, auto wpadło do rzeki
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.