Wypadek w Lubinie. Jeden górnik nie żyje

PAP / drr

Jeden górnik zginął, a trzech zostało rannych w wyniku wypadku, do jakiego nad ranem w kopalni ZG Lubin w Lubinie. W wypadku zginął górnik firmy zewnętrznej, która wykonywała usługi dla KGHM Polska Miedź S.A.

Jeden górnik zginął, a trzech zostało rannych w wyniku wypadku, do jakiego doszło w czwartek w kopalni ZG Lubin w Lubinie. W wypadku zginął górnik firmy zewnętrznej, która wykonywała usługi dla KGHM Polska Miedź S.A.

Jak poinformował Andrzej Popa z Przedsiębiorstwa Usług Górniczych i Budowlanych w Częstochowie, górnicy wykonywali wiercenia otworów strzałowych, gdy doszło do detonacji. - Prawdopodobnie wybuchł jakiś stary ładunek, niewubuch. Jeszcze sami dokładnie nie wiemy, co się stało i dlaczego doszło do tragedii - powiedział Popa. Dodał, że na miejscu pracowało sześciu górników.

Według Anny Osadczuk, rzeczniczki prasowej KGHM Polska Miedź S.A., do zdarzenia doszło o 4.32. - Przyczyną wypadku była detonacja materiału wybuchowego podczas wiercenia przodka - poinformowała rzeczniczka.

DEON.PL POLECA

Dodała, że górnik, który nie żyje, zmarł już na powierzchni. Mężczyzna był mieszkańcem Lubina, miał 53 lata.

Okoliczności zdarzenia bada specjalna komisja, w skład której wchodzą przedstawiciele Wyższego i Okręgowego Urzędu Górniczego oraz firmy, której pracownicy ulegli wypadkowi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wypadek w Lubinie. Jeden górnik nie żyje
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.