Żałobna uroczystość w Ghazni w czwartek
Polscy żołnierze w bazie Ghazni przygotowują się do ceremonii pożegnania ciał pięciu poległych kolegów - poinformował w środę rzecznik Dowództwa Operacyjnego ppłk Mirosław Ochyra. Żałobna uroczystość w Ghazni odbędzie się w czwartek rano.
Z Ghazni ciała zostaną przewiezione do największej bazy sił koalicyjnych w Afganistanie do Bagram, gdzie cześć oddadzą im żołnierze sił ISAF. Stamtąd zostaną przetransportowane do Polski - powiedział Ochyra.
Marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jacek Protas złożył na ręce dowódcy 20. Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej kondolencje rodzinom pięciu żołnierzy, którzy zginęli w środę w Afganistanie. Zadeklarował też wszelką pomoc. Protas zwrócił się także z prośbą do wojewody warmińsko-mazurskiego o ogłoszenie jednodniowej żałoby na terenie Warmii i Mazur.
Wszyscy polegli służyli w 20. Bartoszyckiej Brygadzie Zmechanizowanej. W Bartoszycach flagi przed urzędem miasta i starostwem powiatowym opuszczono w środę do połowy masztu - poinformował PAP burmistrz miasta Krzysztof Nałęcz.
Na znak żałoby biało-czerwone flagi opuszczono także w jednostce wojskowej w Bartoszycach i innych, podległych 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu - podał rzecznik elbląskiej dywizji major Zbigniew Tuszyński.
Decyzją wojewody warmińsko-mazurskiego Mariana Podziewskiego flagi przepasane kirem opuszczono do połowy masztu na budynkach administracji rządowej na Warmii i Mazurach. Wojewoda zwrócił się także do przedstawicieli samorządów wszystkich szczebli w regionie, by opuścili na znak żałoby flagi na samorządowych budynkach.
Również Sejm chwilą ciszy oddał w środę po południu hołd pięciu polskim żołnierzom, którzy zginęli w Afganistanie.
- W środę 21 grudnia Wojsko Polskie dotknęła wielka i bolesna tragedia. Wstrząśnięci śmiercią pięciu polskich żołnierzy w Afganistanie łączymy się w żalu i smutku z rodzinami ofiar, wyrażając im nasze najszczersze współczucie - powiedziała marszałek Sejmu Ewa Kopacz.
To największa taka tragedia w historii polskich misji za granicą. Żołnierze służyli w 20. Bartoszyckiej Brygadzie Zmechanizowanej.
Prezydent Łotwy Andris Berzins oraz premier Litwy Andrius Kubilius przekazali w środę wyrazy współczucia z powodu śmierci polskich żołnierzy poległych w Afganistanie.
- Łotwa pochyla głowę pogrążona w głębokim smutku z powodu śmierci żołnierzy, którzy zginęli podczas pełnienia służby; łączy się także z ich bliskimi oraz z całym polskim narodem - głosi list kondolencyjny wystosowany przez Berzinsa do prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Wyrazy współczucia wyraził także premier Litwy. - Jesteśmy wstrząśnięci informacją o śmierci polskich żołnierzy. Szczere wyrazy współczucia przekazuję rodzinom ofiar i rządowi polskiemu - cytuje słowa Kubiliusa komunikat biura prasowego rządu Litwy.
W rozmowie telefonicznej wyrazy współczucia w związku ze śmiercią polskich żołnierzy złożyła także litewska minister obrony Rasa Juknevicziene na ręce szefa MON Tomasza Siemoniaka.
- Ubolewam z powodu tragedii, jaka dotknęła rodziny i bliskich waszych żołnierzy. Jest to duża strata dla kraju, którego żołnierze złożyli ofiarę życia w służbie na rzecz pokoju i jaśniejszej przyszłości Afgańczyków. Całym sercem jestem z wami - powiedziała minister Juknevicziene.
Pięciu polskich żołnierzy zginęło w środę rano w Afganistanie w eksplozji improwizowanego ładunku wybuchowego. To największa taka tragedia w historii polskich misji za granicą.
Skomentuj artykuł