Zatrzymano 11 pseudokibiców za narkotyki
Policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w czerwcu łącznie 11 pseudokibiców, podejrzanych o działanie w grupie przestępczej i handel narkotykami na szeroką skalę - poinformował w piątek PAP Dariusz Nowak z małopolskiej policji.
Według szacunków policji tylko w ciągu kilku ostatnich miesięcy członkowie grupy wprowadzili na terenie Małopolski do obrotu blisko 3,5 kg marihuany o wartości 70 tys. zł, ponadto wytworzyli marihuanę o wartości prawie 110 tys. zł. Narkotyki trafiały głównie do odbiorców związanych ze środowiskami pseudokibiców.
Do zatrzymań doszło 6 i 27 czerwca. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego wspólnie z małopolską policją i funkcjonariuszami Straży Granicznej zatrzymali najpierw 5 (6 czerwca), a potem 6 osób (27 czerwca), podejrzanych o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się produkcją i wprowadzaniem na rynek znacznych ilości środków odurzających.
Według wstępnych ustaleń policji, osoby te są powiązane z pseudokibicami jednej z krakowskich drużyn.
"W piątek sześć zatrzymanych ostatnio osób zostało przesłuchanych i usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz produkcji, posiadania i wprowadzania do obrotu narkotyków" - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie prok. Piotr Kosmaty.
Podejrzani - mężczyźni w wieku od 20 do 56 lat - nie przyznali się do udziału w grupie przestępczej, ale przyznali się do przestępstw narkotykowych. Prokuratura wystąpi do sądu z wnioskiem o areszt wobec wszystkich sześciu podejrzanych. W areszcie znajduje się już czterech z poprzednio zatrzymanych podejrzanych.
Podczas przeszukań policjanci natrafili na profesjonalną uprawę konopi indyjskich, liczącą ponad 500 krzewów konopi w różnej fazie wzrostu i 3,5 kg marihuany. Zabezpieczyli także akcesoria służące do prowadzenia plantacji (m.in. lampy, filtry powietrza, koparkę gąsienicową) oraz noże, siekiery, kije bejsbolowe, broń gazową i kominiarki.
Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie o łącznej wartości prawie 100 tys. zł.
Według policji sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są dalsze zatrzymania. Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 15.
Jak podawała w ostatnich dniach małopolska policja, od początku roku policjanci zatrzymali blisko 140 pseudokibiców w związku z różnymi sprawami - głównie dotyczącymi handlu narkotykami na dużą skalę, ale także pobić i bójek z użyciem niebezpiecznych narzędzi, kradzieży i rozbojów oraz zakłócenia porządku publicznego w trakcie odbywających się imprez masowych.
Specjalna grupa utworzona m.in. z policjantów komendy wojewódzkiej, miejskiej i CBŚ, wspierana pracą ekspertów z Laboratorium Kryminalistycznego bada sprawę ataku 13 czerwca na ul. Żywieckiej (Borek Fałęcki) w Krakowie, kiedy zaatakowany maczetą 23-latek, któremu prawie odrąbano rękę maczetą, zmarł z wykrwawienia półtoragodzinnej reanimacji. W tej sprawie wydano list gończy za podejrzanym o zabójstwo Wojciechem Lesiakiem.
Do rozpracowywania "bojówek" kibicowskich doszło po serii niedawnych napaści w Krakowie i Nowej Hucie na osoby związane ze środowiskami pseudokibiców. Za każdym razem kilka lub kilkanaście zamaskowanych osób uzbrojonych w maczety i noże "polowało" na konkretną osobę. Ofiary nie były przypadkowe. Ranni trafiali do szpitali, ale mimo tego, odmawiali współpracy z policją i nie chcieli, aby w ich sprawie toczyło się postępowanie.
Skomentuj artykuł