Zatrzymano podejrzanych o korupcję w MSWiA

Zatrzymano podejrzanych o korupcję w MSWiA
PAP / slo

 CBA zatrzymało we wtorek 18 osób podejrzewanych o korupcję. Zatrzymania mają związek z prowadzonym przez stołeczną prokuraturę apelacyjną śledztwem dot. m.in. zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA.

- Rano funkcjonariusze CBA zatrzymali na terenie kraju 18 osób i przeszukali 48 różnych miejsc. Wśród zatrzymanych są wiceprezes Głównego Urzędu Statycznego, pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, Naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i 15 przedstawicieli firm informatycznych - powiedział PAP rzecznik CBA Jacek Dobrzyński, potwierdzając informacje portalu TVN24.pl.

Jak informuje CBA, w toku śledztwa ujawniono dowody wskazujące na podejrzenie popełnienia przestępstw związanych z przeprowadzeniem zamówień publicznych w innych instytucjach państwowych, w tym MSZ i GUS.

DEON.PL POLECA

Do tej pory w tej sprawie podejrzanych było 17 osób. Śledztwo dotyczy zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych realizowanych przez Centrum Projektów Informatycznych dawnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (obecnie CPI podlega Ministerstwu Administracji i Cyfryzacji).

W październiku 2011 roku CBA zatrzymało siedem osób, z których sześć usłyszało zarzuty. Aresztowano wówczas byłego dyrektora CPI MSWiA Andrzeja M., jego żonę oraz Janusza J., szefa firmy podejrzanego o wręczenie mu łapówki za wygraną w przetargu dotyczącym informatyzacji resortu. To oni usłyszeli najpoważniejsze zarzuty: M. i J. dotyczące przyjęcia i wręczenia łapówki w wysokości 211 tys. zł (grozi za to do 12 lat więzienia), a żona byłego dyrektora - prania brudnych pieniędzy, czyli ukrywania łapówki (za co grozi do 10 lat więzienia).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Zatrzymano podejrzanych o korupcję w MSWiA
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.