Amerykanin przeżył 50 godzin pod gruzami
Dobre wiadomości rzadko nadchodzą z Haiti
(fot. EPA/Orlando Barria)
PAP / wab
Na jego oczach inni ratownicy, tym razem amerykańscy, uratowali Francuzkę. - Jakby trzeba było dowodu, że ta pani naprawdę jest Francuzką, poprosiła nas o lampkę wina. Ale nie mogliśmy jej dać - opowiada Rebecca Gustafson z Amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID).
Spod gruzów ratownicy wydostali też pięć ciał.
Dobre wiadomości rzadko nadchodzą z Haiti. Według najnowszego bilansu przedstawionego przez haitański Czerwony Krzyż, trzęsienie pochłonęło między 45 tys. a 50 tys. ofiar.
Prezydent Haiti Rene Preval powiedział, że tylko w jednym masowym grobie pochowano dotąd 7 tys. ofiar. Według szacunków ONZ, bez dachu nad głową zostało co najmniej 300 tys. Haitańczyków.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł