Arabia Saudyjska: być może czas na plan B w Syrii
(fot. ART production / shutterstock.com)
PAP / ml
Minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej powiedział we wtorek, że jeśli prezydent Syrii Baszar el-Asad nie będzie dokładał wysiłków w celu ustanowienia rozejmu w Syrii, trzeba będzie przyjrzeć się innemu rozwiązaniu.
- Uważamy, że już dawno temu powinniśmy byli przejść do planu B - powiedział szef saudyjskiego MSZ Adil ibn Ahmad ad-Dżubeir dziennikarzom po międzynarodowym spotkaniu w Wiedniu.
- Wybór polegający na przejściu do alternatywnego rozwiązania, wybór dotyczący zintensyfikowania wsparcia militarnego (dla opozycji) jest całkowicie po stronie reżimu Asada. Jeśli nie odpowiedzą oni (Syryjczycy) na (ustalenia) traktatów wspólnoty międzynarodowej...wówczas będziemy musieli zobaczyć, co jeszcze można zrobić - dodał.
Uczestnicy spotkania w Wiedniu ws. Syrii nie ustalili nowej daty rozmów pokojowych między stronami konfliktu. Sekretarz stanu USA John Kerry podał 1 sierpnia jako datę uzgodnienia tymczasowych władz. Zastrzegł, że jest to "cel, a nie ostateczny termin". Zgodnie z planem pokojowym zaaprobowanym przez Radę Bezpieczeństwa ONZ reżim i opozycja mają do sierpnia czas na uzgodnienie ram transformacji politycznej.
Tymczasem szef francuskiej dyplomacji Jean-Marc Ayrault wskazał w Wiedniu, że światowe mocarstwa chciałyby, aby syryjskie rozmowy pokojowe rozpoczęły się w czerwcu w Genewie, jeśli będzie to możliwe. - Celem pozostaje proces polityczny. Chcemy, aby (specjalny wysłannik ONZ do Syrii) Staffan de Mistura zebrał negocjatorów tak szybko, jak to możliwe, i ustaliliśmy cel rozpoczęcia (rokowań) na czerwiec, jeśli będzie to możliwe - zastrzegł w rozmowie z dziennikarzami francuski minister.
Międzynarodowa Grupa Wsparcia Syrii (ISSG) omawiała w stolicy Austrii na szczeblu ministerialnym możliwości przywrócenia funkcjonowania porozumienia o wstrzymaniu aktów wrogości, wynegocjowanego w lutym. ISSG ostrzegła, że jeśli któraś ze stron konfliktu syryjskiego będzie się dopuszczała wielokrotnego łamania porozumienia o zawieszeniu broni, będzie jej groziła utrata ochrony, jaką ten rozejm zapewnia.
Mimo uzgodnionego przez USA i Rosję rozejmu w Syrii, od ponad pięciu lat pogrążonej w wojnie domowej, nie udało się uniknąć eskalacji przemocy. W geście protestu wobec takiego obrotu zdarzeń część syryjskiej opozycji pod koniec kwietnia opuściła Genewę, gdzie prowadzone były negocjacje pokojowe.
Podczas wtorkowego spotkania ISSG uzgodniono wzmocnienie rozejmu w całym kraju i zapewnienie dostaw pomocy humanitarnej do oblężonych miast, w tym dzięki zrzutom z powietrza, co ma skłonić syryjską opozycję do powrotu do rozmów.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł