21-letni Erwan Ferrieux był po raz ostatni widziany pięć miesięcy temu z brytyjskim turystą Hugo Palmerem w pobliżu Port Macquarie, popularnej miejscowości turystycznej, położonej ok. 385 km na północ od Sydney.
Obawy co do losu dwóch młodych turystów pojawiły się, gdy znaleziono wypożyczony przez nich samochód z rzeczami w środku pozostawiony bez nadzoru - podaje agencja Reutera.
Na część szczątków policja natrafiła w zeszłym miesiącu w pobliżu plaży i poinformowała, że badania potwierdziły najgorsze obawy. W niedzielę znaleziono kolejne szczątki, które również zostały wysłane do analizy kryminalistycznej w celu ustalenia, czy pochodzą od jednego z zaginionych turystów.
Australia jest popularnym miejscem dla turystów w każdym wieku i z różnymi zasobami portfela; wielu z nich to tzw. młodzi backpackersi, czyli młodzi turyści wędrujący z plecakiem.
Policja szuka również innego zaginionego turysty, 18-letniego Belga Theo Hayeza, którego nie widziano od ponad miesiąca. Hayez zniknął 31 maja po opuszczeniu baru w Byron Bay, miasteczku położonym ok. 765 km na północ od Sydney.
Skomentuj artykuł